Modernizacja strefy wejściowej biurowca nie jest łatwym zadaniem, szczególnie w przypadku, gdy z obiektu biurowego korzystają najemcy. W jaki sposób zorganizować przebieg prac, aby najemcy nie odczuli remontu? Jak ta kwestia wygląda w przypadku realizacji w University Business Center II?
Każdy realizowany projekt modernizacji powierzchni czy to biurowej czy strefy wejściowej w biurowcu obarczony jest wieloma czynnikami ryzyka. Obok finansowych najtrudniejsze do przewidzenia i zaplanowania odpowiednich działań interwencyjnych są wszystkie te związane z najemcami, a dokładnie z utrudnieniem w ich codziennej pracy. Nikt przecież nie chce pracować w otoczeniu hałasu, kurzu i pyłu budowlanego. W odniesieniu do prac na konkretnych powierzchniach najemców odpowiednie zaplanowanie całego przebiegu inwestycji jest sprawą dużo łatwiejszą niż ma się to w przypadku stref wejściowych, holi czy lobby.
W tych przypadkach należy podejść bardzo indywidualnie i cały proces planować z odpowiednim wyprzedzeniem, tak by sama realizacja przebiegała bez większych zakłóceń w codziennym funkcjonowaniu budynku.
Krytyczną analizę czynników ryzyka mogących wystąpić w takim projekcie należy rozpocząć od analizy dokumentacji pod kątem jej prawidłowości, kompletności i jakości wykonania. Każde niedopatrzenie na tym etapie, nie mówiąc o błędach czy niejasnościach, wpływa wprost na późniejsze przesunięcia w harmonogramie, a co za tym idzie także na wynik finansowy.
Należy dużą wagę przykładać do odpowiedniej komunikacji między wszystkimi interesariuszami projektu od architekta (Arkadiusz Łukaszewski – Alsa Projekt), zarządcę budynku, Project Managera oraz wykonawcę kończąc na ochronie czy pracownikach recepcji, którzy mogą wnieść wiele cennych uwag z racji tego, iż najwięcej czasu spędzają na projektowanej powierzchni.
Realizacja na obiekcie University Bussines Center II, wykonana przez firmę Interbiuro, polegała na całkowitej zmianie wyglądu holu głównego poprzez wymianę wszystkich okładzin ściennych, sufitów podwieszanych, instalacji elektrycznej, wentylacji oraz klimatyzacji jak i stworzenie nowego układu funkcjonalnego w obrębie recepcji z bramkami i kontrolą dostępu. Z ramienia właściciela budynku inwestycję prowadziła (nadzorowała) firma zarządzająca nieruchomościami Knight Frank, której dział techniczny pełnił funkcje Project Managera. Firma Knight Frank prowadziła większość rozmów z wszystkimi zainteresowanymi stronami, co do przyszłego wizerunku, jak i funkcji części wspólnej, na etapie tworzenia dokumentacji. Nam, jako wykonawcy, zostało zapoznać się z tymi ustaleniami i zgłosić ewentualne uwagi.
Proces planowania realizacji rozpoczęliśmy od identyfikacji głównych ryzyk, określenia ich wagi i możliwych reakcji w momencie ich wystąpienia. Za najbardziej prawdopodobne uznaliśmy te związane z wpływem nietypowych rozwiązań na termin, ograniczony dostęp do miejsca realizacji oraz koordynację wielu podwykonawców newralgicznych prac w krótkim czasie. Bazując na naszym doświadczeniu i zrealizowanych dotychczas inwestycjach dokonaliśmy analiz, z których wynikało, iż najlepszą strategią będzie łagodzenie ryzyka, jak i tworzenie planów awaryjnych.
- 1
- 2