Sektor outsourcingu na dobre zadomowił się na rodzimym rynku. Obecnie Polska przeżywa oblężenie, jeśli chodzi o lokowanie centrów kompetencyjnych BPO i SSC. Prym w tym wyścigu wiodą polskie miasta regionalne takie, jak: Trójmiasto, Kraków czy Poznań – mówi Błażej Kucharski, dyrektor regionalny Colliers International w Trójmieście. Jednak na znaczeniu na polskiej mapie sektora nowoczesnych usług zyskują również mniejsze miasta, takie jak m.in. Opole, czy Rzeszów. Zaczynamy obserwować coraz więcej zapytań od naszych klientów o możliwości uruchomienia procesów w miastach do 300 tys. mieszkańców – podkreśla dyrektor regionalny Colliers International w Trójmieście. Ośrodki te posiadają to, czego centra BPO lub SCC potrzebują najbardziej, czyli wykwalifikowaną kadrę potencjalnych pracowników. W miastach tych sukcesywnie przybywa również nowoczesnej powierzchni biurowej, która jest kolejną kwestią istotną dla firm z branży outsourcingowej. Nie bez znaczenia pozostaje także ciągły rozwój infrastruktury komunikacyjnej w obrębie samych miast, jak i połączeń międzymiastowych.
Możliwości niektórych mniejszych ośrodków pod względem rozwoju nowoczesnych usług dla biznesu są już wykorzystywane, innych dopiero dostrzegane. Dobrym przykładem takiej lokalizacji jest Białystok, który posiada bardzo duży potencjał, jeśli chodzi o możliwość szybkiego wzrostu zatrudnienia i równowagi między jakością i kosztami – mówi Błażej Kucharski. Relatywnie konkurencyjne stawki najmu powierzchni biurowej, które kształtują się na poziomie ok 8 euro/mkw. i bliskość rynku rosyjskiego w najbliższych latach mogą to miasto wprowadzić do I ligi miast sektora BPO/IT i SSC. Nie wolno zapominać, że to również miasto akademickie, w którym uczy się ok. 30 tys. studentów, którzy chętnie podejmą pracę w globalnych organizacjach. Istotnym elementem jest także pozytywne saldo migracji na poziomie ok. 1,2 proc. – dodaje.
Jednak w Białymstoku jest jeszcze dużo do zrobienia. Największym obecnie problemem tego miasta jest brak nowoczesnej powierzchni biurowej, która zapewniłaby bezpieczeństwo nowoczesnych procesów dla globalnej gospodarki – zaznacza dyrektor regionalny Colliers International w Trójmieście. Jak wynika z ubiegłorocznego raportu przygotowanego przez firmę Colliers International oraz Adecco „Polska Północna – Potencjał rozwoju usług dla biznesu” na białostockim rynku przeważają budynki o powierzchni najmu wynoszącej 4000 mkw., należące do lokalnych deweloperów. Nieduża liczba obiektów skutkuje tym, iż większość oferowanych lokali biurowych to małe i średnie moduły – od 50 do 200 mkw. – typu gabinetowego, które niekoniecznie spełniają oczekiwania dużych korporacji. Pozytywnym zjawiskiem jest to, iż na rynku coraz częściej pojawiają się nowoczesne budynki biurowe. Przykładem jest pierwszy w Białymstoku biurowiec klasy AA – Świętojańska Office Building, znajdujący się przy jednej z głównych arterii komunikacyjnych miasta – al. Branickiego. Inwestycja firmy Rent o powierzchni całkowitej ok. 8000 mkw. została zaprojektowana z myślą o potrzebach najemców głównie z sektora nowoczesnych usług biznesowych. Metraże poszczególnych pięter zapewniają najemcom szerokie możliwości aranżacji biur w zależności od branży i specyfiki działalności firmy. Budynek pozwala również na ekspansję w ramach jednego kompleksu.
Czy Białystok stanie się rzeczywiście pierwszoligowym miastem sektora BPO/IT i SSC, okaże się dopiero za kilka lat. Jednak w tej materii dużo zależy od prowadzonej polityki, klimatu inwestycyjnego, a także kondycji infrastruktury komunikacyjnej, która, według planów, ma być w Białymstoku ciągle rozwijana. Jedno pozostaje pewne, miasto to jest na dobrej drodze, aby stać się celem firm branży outsourcingowej.
Mniejsze miasta magnesem dla sektora nowoczesnych usług dla biznesu?
Artykuł
Potencjał mniejszych miast pod względem rozwoju nowoczesnych usług dla biznesu zaczyna być dopiero dostrzegany przez firmy z branży. Czy również Białystok może stać się celem tego sektora?