Polska staje się coraz bardziej atrakcyjna dla inwestorów. Rośnie zainteresowanie tworzeniem w kraju centrów usług biznesowych oraz centrów badawczo-naukowych. Ubiegły rok był bardzo owocny w kontekście bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Inwestorzy obsługiwani przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ) zadeklarowali utworzenie 18 963 nowych miejsc pracy, czyli aż 89,7 proc. więcej niż w roku poprzednim.
Wśród zakończonych w 2013 roku projektów dominują te pochodzące ze Stanów Zjednoczonych (17 projektów). Na kolejnych miejscach znajdują się Niemcy (7 projektów), Wielka Brytania (5 projektów), a także Francja, Belgia i Finlandia (po 3 projekty). Za zakończone projekty odpowiedzialny jest w znacznej mierze sektor BPO+ICT (22 projekty) oraz motoryzacyjny (10 projektów). Duże znaczenie ma wzrost ilości centrów badawczo-naukowych. Jest to nowość, z której jesteśmy bardzo zadowoleni. Ona nobilituje Polskę jako miejsce do inwestowania. Możemy już wyrzucić ten obraz inwestycji z początku tego wieku, mianowicie taśmy produkcyjne, przy tych taśmach produkcyjnych przeszkoleni w ciągu paru miesięcy ludzie montujący jakieś części. Zarówno centra usług biznesowych, jak i centra naukowo-badawcze wymagają wysokich kwalifikacji umysłowych – mówi Sławomir Majman, prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.
Aktualnie PAIiIZ prowadzi 164 projekty inwestycyjne, które mają wartość 3353,69 mln euro. W przyszłości mogą one stworzyć 30 487 miejsc pracy. Również tutaj przodują Stany Zjednoczone, z liczbą 50 projektów o wartości 952,25 mln euro, które stworzyć mogą 7439 etatów. Dalej znajdują się inwestorzy z Niemiec z 25 projektami o wartości 543 mln euro. Przełożyć się one mogą na 4972 miejsc pracy. Na trzecim miejscu są Chiny (11 projektów o wartości 308 mln euro, 2885 miejsc pracy), a także Japonia (również 11 projektów, mających wartość 102,8 mln euro, 1980 etatów). Za 10 projektów odpowiada Korea Południowa, a za 9 – Wielka Brytania.
Dominującymi branżami są motoryzacyjna (37 projektów), BPO (36 projektów) oraz sektor badawczo-rozwojowy (16 projektów). Branża lotnicza odpowiada za 10 projektów, a maszynowa, elektroniczna i spożywcza – po 7. Te projekty, jeżeli zakończą się happy endem, to w ciągu najbliższych trzech lat. Co ciekawe, tych projektów na różnych etapach negocjacji z różnymi inwestorami mamy na koniec tego roku znacznie więcej niż mieliśmy ich na koniec zeszłego roku, co jest wiadomością optymistyczną – komentuje Sławomir Majman.
Ciężko wysnuć prognozy na 2014 rok, lecz prezes PAIiIZ jest dobrej myśli. Jak zawsze jesteśmy bardzo uzależnieni od koniunktury na rynkach europejskich i ciągle wąskiego strumienia inwestycji, które sączą się ze świata do Europy. Powinno być nie najgorzej, stabilna sytuacja z lekkim optymizmem – podsumowuje Sławomir Majman.