Od kilku lat obserwujemy rosnące zainteresowanie tematyką zrównoważonego budownictwa, ekologii oraz energooszczędności. Trend nie ominął również funkcjonujących na polskim rynku firm, które coraz częściej przy okazji swojej działalności promują postawy proekologiczne, nie tylko wśród swoich pracowników. Inwestorzy przygotowują się w ten sposób na wchodzące w życie dyrektywy Unii Europejskiej, które w 2021 r. wprowadzą obowiązek budowania niskoenergetycznego.
Poruszenie na rynku inwestycji energooszczędnych widoczne jest również w przypadku obiektów biurowych. Budujemy rozsądniej, wybieramy dobre jakościowo materiały zamiast tańszych zamienników, planujemy ekologiczne instalacje. Pompy ciepła, kolektory słoneczne czy systemy zarządzania budynkiem skrupulatnie kontrolujące zużycie energii w budynku to często konieczność, jeśli chcemy maksymalnie obniżyć koszty eksploatacyjne. Nie możemy pominąć tu także wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła, która pozwala na zoptymalizowanie wydatków dzięki ponownemu wykorzystaniu energii – wcześniej bezpowrotnie traconej.
(Mikro)klimat wnętrza
Realizowane obecnie budynki (niezależnie od tego, czy mówimy o obiektach biurowych czy mieszkalnych) dążą do jak najlepszej szczelności i izolacyjności. Zminimalizowanie ryzyka powstawania mostków termicznych sprawia, że przy optymalnym systemie grzewczym możemy liczyć na niewielkie straty cieplne. Jednak wpływa to jednocześnie na bardzo mały napływ świeżego powietrza do wnętrza. W starszym budownictwie funkcję wentylacji często spełniały nieszczelności, natomiast obecnie niezbędne jest zastosowanie odpowiedniego systemu wentylacji. Jeśli dodatkowo zainstalujemy rekuperator, odzyskamy część energii z odprowadzanego z obiektu powietrza i wykorzystamy ją do ogrzania powietrza świeżego.
Ciepło odzyskane
Jak działa wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła? Powietrze pobierane jest za pomocą czerpni, a następnie transportowane do rekuperatora. Tu dochodzi do wymiany energii pomiędzy dwoma strumieniami powietrza – nawiewanego i wywiewanego. Powietrze zużyte, nagrzane we wnętrzu budynku, oddaje swoje ciepło świeżemu (nawet do 95 % energii), które – ogrzane – zostaje rozprowadzone po poszczególnych pomieszczeniach, a następnie odessane i odprowadzone na zewnątrz. W instalacjach domowych ciepło pobierane z zużytego powietrza pierwotnie powstaje podczas typowych, codziennych czynności, jak gotowanie, pranie czy kąpiel. W biurowcach ciepło związane jest z przebywaniem we wnętrzu większej ilości ludzi oraz pracą urządzeń. Często ilość tej energii okazuje się niewystarczająca do całkowitego ogrzania obiektu. W obiektach biurowych, pomimo zastosowania wysokooszczędnych rekuperatorów czy regeneratorów, powietrze najczęściej musimy jeszcze podgrzewać do akceptowalnych, komfortowych temperatur – mówi Ireneusz Makowski, właściciel firmy CLIMA-BUD. Powinniśmy więc zapewnić niezbędne źródło ciepła do wentylacji, najczęściej z kotłowni biurowca oraz odbiorniki energii w centralach wentylacyjnych. Jest to dodatkowy koszt inwestycji i wymaga częstszego serwisu.
Zyski nie tylko energetyczne
Systemy wentylacji mechanicznej zapewniają kontrolowaną wymianę powietrza – niezależną od panujących na zewnątrz warunków atmosferycznych. Intensywność procesu jest stale kontrolowana, może przebiegać wedle zaprogramowanego algorytmu, w zależności od zaawansowania układu. Na tym jednak nie kończą się korzyści z zamontowania instalacji. Stały dostęp do świeżego powietrza zwiększa efektywność pracy oraz komfort osób przebywających w pomieszczeniu – mówi Beata Cywoniuk, specjalista ds. marketingu w Firmie Bartosz. Dzięki zastosowaniu filtrów, do wnętrza nie dostają się zanieczyszczenia (kurz, pyłki) oraz owady, co zostanie szczególnie docenione przez osoby cierpiące na alergię. Ponadto zastosowanie tego rodzaju wentylacji ograniczy zachorowania na przeziębienia i choroby górnych dróg oddechowych oraz przesuszenie skóry – kontynuuje. Oprócz tego, poprzez skuteczną wymianę powietrza, system ochroni biurowiec przed tzw. „syndromem chorego budynku”, który objawia się zaparowaniem okien, powstawaniem pleśni i grzybów na ścianach oraz gorszym samopoczuciem pracowników. Poza tym standardem jest już, że niektóre urządzenia wyposażone są w bypass, czyli obejście powietrza pominięciem wymiennika, które pozwala na nawiewanie chłodniejszego powietrza niż w budynku. Funkcja wykorzystywana jest do chłodzenia wnętrza obiektu w sezonie letnim.
- 1
- 2