Jak wygląda aktualna sytuacja na rynku nieruchomości biurowych w stolicy?
Z raportu CBRE wynika, że w 2021 r. w Warszawie oddano do użytku łącznie 324 600 mkw. powierzchni biurowej. Chociaż jest to bardzo dobry wynik (najwyższy od 2016 r.), udało się wynająć niespełna 70 proc. ogółu. Kolejne 320 000 mkw. jest aktualnie w budowie i ma zostać oddanych do użytku do końca 2024 r.
Największe ożywienie wśród najemców widoczne było w ostatnim kwartale ubiegłego roku. Było ono o 20 proc. wyższe niż w III kwartale i wyniosło ponad 250 000 mkw.
Całkowity popyt na nieruchomości biurowe w stolicy w 2021 r. wyniósł 646 500 mkw., dając 6 proc. wzrostu rok do roku. Większość podpisanych w tym czasie umów stanowiły renegocjacje – było to aż 45 proc. ogółu. Nowe umowy dotyczyły 37 proc. wynajmowanej powierzchni, umowy przednajmu 12 proc., natomiast ekspansje 6 proc.
Niepełne obłożenie nowopowstałych biurowców wpłynęło na wzrost liczby pustostanów w stolicy. Pod koniec 2021 r. ich łączna powierzchnia wynosiła 778 400 mkw. Najwięcej było ich na Mokotowie. Specjaliści prognozują jednak, że mimo dość dużej liczby pustostanów, już pod koniec bieżącego roku ich liczba znacznie spadnie.
Jak będzie wyglądała sytuacja w przyszłości?
Pandemia sprawiła, że wiele firm zdecydowało się na pracę hybrydową, co sprawia, że najemcy doceniają nowoczesną przestrzeń biurową na elastycznych warunkach. Zależy ich również na najwyższym standardzie, dobrej lokalizacji i certyfikacji. Z tego względu na zainteresowanie głównych graczy na rynku mogą liczyć tylko najlepsze inwestycje. W związku z tym, że w centrum Warszawy możliwość budowy nowych biurowców jest mocno ograniczona, inwestorzy będą stawiali na wyburzenia oraz modernizacje.
Jednocześnie tempo powstawania nowych inwestycji zwalnia – specjaliści z CBRE zaznaczają, że już w latach 2023-2024 nastąpi luka podażowa, której następstwem będzie wzrost cen na rynku nieruchomości biurowych.