Specjaliści z Hays Poland analizując płace menedżerów w Polsce, wskazują na wyrównany poziom płac kadry zarządzającej. Jeszcze kilka lat temu różnice w stawkach oferowanych w Warszawie i w innych miastach sięgały kilku tysięcy złotych miesięcznie.
W pierwszym półroczu 2011 r. dyrektorzy finansowi, project menedżerowie, dyrektorzy produkcji oraz specjaliści z obszaru sprzętu medycznego, mogli liczyć na porównywalne stawki, niezależnie czy pracowali w stolicy, Poznaniu, Krakowie czy Gdańsku. Zarobki oferowane managerowi sklepu czy restauracji również nie były różnicowane pod względem miejsca pracy.
Różnice w płacach wynikłe z lokalizacji firmy są widoczne szczególnie w sektorze technologii. Kierownik IT może zarobić w mazowieckim 40 tys. zł., na Pomorzu o 10 tys. zł. mniej, a w Krakowie i na Śląsku ok. 23-25 tys. zł. Z kolei web designer pracujący na Śląsku, w Poznaniu czy Wrocławiu zarobi nawet 6,5 tys. zł. mniej niż pracujący w stolicy.
Na wzrost płac mogą liczyć m.in. analitycy i kontrolerzy finansowi, prawnicy oraz pracownicy budownictwa przemysłowego. Są jednak dziedziny, w których nie ma prognoz na wzrost zarobków, należą do nich produkcja, ubezpieczenia, bankowość, marketing i sprzedaż oraz nieruchomości czy farmacja.
Równe regiony
Wyrównują się zarobki w poszczególnych regionach kraju, ale nadal pewne stanowiska są lepiej płatne w stolicy.