Czy w takim samym czasie można zrealizować projekt na powierzchni kilku tysięcy metrów?
Takim przykładem może być aranżacja nowej siedziby Ikei. Interbiuro w ciągu trzech miesięcy wykonało projekt o powierzchni 5500 mkw. Było to duże wyzwanie dla całej firmy. W projekcie w fazie budowlanej zaangażowanymi byli: Project Manager, dwóch Junior Project Managerów, Kierownik Budowy, Kierownicy Prac, Architekt, Logistyk i Ofertor, który przygotowywał kosztorys. Jeśli zaś chodzi o pracowników budowlanych i instalatorów to były dni gdzie awizowaliśmy prace dla ponad 110 osób. Przed rozpoczęciem realizacji sporządziliśmy szczegółowy harmonogram uzgodniony ze wszystkimi podwykonawcami. Ustaliliśmy kilka kamieni milowych, punktów kontrolnych. W razie stwierdzenia opóźnień mieliśmy przygotowane scenariusze alternatywne oraz programy naprawcze. Przez większość czasu prace prowadzone były 24 godziny na dobę, z tym zastrzeżeniem, że głośne prace wykonywaliśmy tylko między 18:00 a 07:00 ze względu na najemców na pozostałych kondygnacjach. Kluczowa była tutaj logistyka dostaw, której harmonogram był ściśle powiązany z tym realizacyjnym. Materiały były przywożone „just in time” gdyż nie mielibyśmy gdzie składować takich ilości na powierzchni. Warto wspomnieć, że samej wykładziny przyjechało ok. 30 palet. Nieocenione okazały się regularne spotkania koordynacyjne, w których udział brały wszystkie zaangażowane w projekt strony. Zaufanie, dobra komunikacja i współpraca wszystkich zaangażowanych stron były podstawą tego sukcesu.
Co się dzieje w przypadku, gdy w trakcie prac wykończeniowych najemca będzie chciał zlecić jakieś dodatkowe prace?
Wszystko zależy od momentu, w którym to Klient zleca, jak i od zakresu. Jeśli te zmiany są zgłaszane na początku to jesteśmy w stanie to zrobić przy zachowaniu terminów. Czym później w harmonogramie tym szanse dotrzymania terminu końcowego maleją, a koszty rosną. Zdarzają się również sytuacje, gdy przyjmujemy zlecenie prac dodatkowych przy zastrzeżeniu, iż wykonamy je w terminie późniejszym tj. po zakończeniu prac z zakresu podstawowego.
Czasem zdarza się, że firma chce przeprowadzić rearanżację swojej siedziby nie rezygnując z funkcjonowania biura. Czy da się przebudować siedzibę firmy i nie zaburzać ciągłości pracy?
Wszystko jesteśmy w stanie wykonać przy pewnych założeniach. Rearanżacja powierzchni na działającym biurze zdarza się dość często. Należy wtedy etapować prace co wiąże się z dłuższym czasem realizacji jak i może mieć wpływ na koszty. Wielkość etapów musi być tak dobrana, by pracownicy Klienta mogli przenieść się na inną część biura, jak również aby ekipa budowlana miała zapewniony bezproblemowy dostęp np. do windy czy klatki schodowej. Przy takich realizacjach kładziemy dużo większy nacisk na bieżące utrzymanie czystości i tutaj zazwyczaj korzystamy z usług budynkowej firmy sprzątającej, która najlepiej zna wymagania najemców.
Czy fit out pozwala na szybką reakcję, gdy w trakcie realizacji pojawiają się jakieś problemy i trzeba nanieść na projekt zmiany?
Naszą codziennością w procesie inwestycyjnym są zmiany i rozwiązywanie problemów. To sól każdego projektu. Są one niezmiernie ważne, bo zazwyczaj dopełniają ostateczny kształt fit outu. Firma fit out musi być przygotowana na szybką ścieżkę wprowadzania zmian, a także liczyć na współpracę i szybką reakcję Klienta.
Jakie zagrożenia Państwa zdaniem mogą wystąpić w relacji Klient-Wykonawca w procesie inwestycyjnym?
Rolą wykonawcy jest zrealizować projekt w uzgodnionym z Klientem czasie, budżecie i jakości. Zagrożenia, to inna interpretacja tych trzech elementów przez którąś ze stron procesu. Innym częstym problemem jest występowanie w projekcie wielu podmiotów doradczych reprezentujących najemcę, właściciela budynku. Każda ze stron chcąc pokazać swoje kompetencje powoduje sytuacje, w których czasem podjęcie prostej decyzji staje się problemem. Rolą Wykonawcy jest wtedy kompleksowe patrzenie na całość realizacji, by ograniczyć ryzyka na każdym etapie inwestycji. Współpraca wszystkich stron i zaufanie staje się podstawą udanego projektu.
- 1
- 2