Numer jeden – bezpieczeństwo
Wielu z nas zapewne jeszcze przed rozpoczęciem izolacji i okresu pracy z domu spotkało się z niektórymi z poniższych rozwiązań. Postrzegaliśmy je jako chwilową konieczność i dodatkowy obowiązek. Teraz miejsca z płynami do dezynfekcji staną się standardem w każdym biurze.
Dodatkowo zmienią się wymagania dotyczące wykończeń mebli biurowych. Kluczową kwestią w tym przypadku będzie możliwość łatwego usunięcia z ich powierzchni wszelkich drobnoustrojów. Produkty, które niegdyś produkowano z myślą o placówkach sanitarnych, zostaną wykorzystane również w naszych biurach.
– Nasza marka Kusch+Co od wielu lat ma w ofercie specjalną linię produktów medycznych, wykonanych z materiałów o właściwościach antybakteryjnych. Jej know-how w tym obszarze jest ogromny – opowiada Karolina Manikowska, Workplace Research & Consulting Department Director w Nowym Stylu. – Spodziewamy się, że zwiększone zapotrzebowanie na produkty antybakteryjne to nie chwilowa potrzeba, a dłuższa konieczność. Dlatego już pracujemy nad wprowadzeniem tapicerek z segmentu Kusch HealthCare do naszego wzornika wykończeń mebli biurowych.
Numer dwa – elastyczność
Wielu z nas przekonało się, że jest w stanie efektywnie pracować z domu. Zakładamy, że po powrocie do biur home office nie pójdzie w odstawkę. Długofalowo najlepszym rozwiązaniem wydaje się być elastyczna forma – czyli łączenie pracy w domu (lub parku czy kawiarni) z czasem spędzanym w biurze.
No właśnie, biuro. To nie będzie już tylko przestrzeń, do której przychodzimy, by usiąść przed monitorem i rutynowo wykonać wszystkie powierzone nam zadania. Od teraz będzie to przede wszystkim miejsce spotkań, które pozwoli nam zadbać o pobudzające do działania interakcje z innymi członkami zespołu.
Numer trzy – efektywność
Za założeniem, iż najlepsza forma pracy to elastyczne połączenie przebywania w biurze i poza nim, nadchodzą kolejne zmiany. Utrzymywanie liczby biurek odpowiadającej liczbie wszystkich pracowników w takiej sytuacji mija się z celem. Racjonalnym rozwiązaniem wydaje się więc desk-sharing, czyli koncepcja oparta na współdzieleniu przestrzeni. Bowiem receptą na komfort w pracy nie jest posiadanie własnego biurka, ale dostępność różnych stref biurowych, które odpowiadają na poszczególne potrzeby pracowników. Dlatego przy wdrażaniu tego rozwiązania trzeba pamiętać o dodatkowych pomieszczeniach – budkach telefonicznych, pokojach pozwalających na pracę w ciszy i strefach do spotkań nieformalnych, oraz pracy kreatywnej. Stworzone w ten sposób biuro oparte na aktywnościach pomaga pracownikom jeszcze efektywniej wykonywać swoje zadania.
To jednak nie koniec zmian czekających przestrzenie biurowe. W wielu miejscach zmieni się plan pomieszczeń, by móc zapewnić przebywającym w nich osobom odpowiedni dystans. Zredukowana zostanie także liczba stanowisk pracy oraz miejsc w salach spotkań.
Podsumowując, w najbliższej przyszłości największym priorytetem będzie zapewnienie pracownikom bezpieczeństwa, poprzez zachowanie odpowiedniej higieny mebli i całych pomieszczeń. Biuro nieco zmieni też swoją funkcję, nie będzie już tylko miejscem codziennego rutynowego wykonywania obowiązków, ale wspólną przestrzenią kontaktu i integracji, wspierającą efektywną pracę.
Musimy oswoić się z tymi zmianami i dostosować swoje życie do nowych wymagań. Z myślą o ułatwieniu procesu akceptacji nowej rzeczywistości, Nowy Styl przygotowuje raport „Back to the Office”, w którym podzieli się efektem interdyscyplinarnej i międzynarodowej współpracy specjalistów firmy w obszarze, w którym klienci od wielu lat mogli właśnie na Nowym Stylu polegać, czyli organizacji przestrzeni pracy. Już teraz zapraszamy do lektury.