Jednym z ważniejszych elementów jest hol wejściowy. To on buduje pierwsze wrażenie, nadaje prestiżu, a jeśli jest zaniedbany – degraduje w oczach gości odwiedzaną firmę. Nie bez powodu największe warszawskie biurowce są w stanie wydawać budżety rzędu 8-10 milionów złotych, tylko po to, aby podnieść atrakcyjność tej strefy.
Po pierwsze – nie oszczędzaj na due dilligence
Trzeba pamiętać, że kosmetyczna zmiana może pociągnąć za sobą gigantyczne wydatki, bo przestrzeń remontowana musi odpowiadać aktualnym przepisom budowlanym. Często okazuje się, że przesunięcie jednej ściany skutkuje zmianami w istniejącej infrastrukturze, które mogą pochłonąć nawet 80 proc. budżetu (!).
Analiza ograniczeń technicznych i kosztów powinna trwać tyle, aby rozwiać najmniejsze wątpliwości. I nie można na niej oszczędzać. Już na etapie wstępnej koncepcji zmian warto zaangażować firmę budowlaną, która dzięki znajomości aktualnych norm i przepisów zweryfikuje kosztorys i potwierdzi, czy założenia są prawidłowe. Nie raz zdarzyło mi się przerabiać (znacząco) dopracowany w szczegółach design, ponieważ jego wdrożenie pociągałoby za sobą kosmiczne budżety, nieadekwatne do wielkości zmian.
Po drugie – patrz w przyszłość
Szałowy design nie zapewni kompletu najemców, jeśli okaże się, że brak jest technicznych udogodnień, na przykład zwiększających bezpieczeństwo. Nowoczesne bramki wejściowe, identyfikatory, ekrany dotykowe czy inteligentne systemy windowe. To wszystko zwiększa komfort użytkowania. Świetnym przykładem jest budynek Rondo 1, długo uważany za najlepszy produkt biurowy w Polsce. Ma dziś 16 lat i nadal ma się świetnie. Oferuje bardzo atrakcyjne powierzchnie wspólne, których elementy są natychmiast wymieniane, jeśli ulegną uszkodzeniu: kamienie, platformy, wykończenie patio.
Budynki przyszłości z pewnością pójdą w stronę technologii. Windy rozpoznające pasażera, dedykowane informacje od budynku kierowane do gościa wedle jego potrzeb - możliwości jest wiele. Z pewnością już teraz można zaaranżować przestrzenie, które ułatwią krótkie spotkania i kameralne rozmowy na parterze (zamiast gigantycznych holi), mogą to być designerskie boxy czy meble budujące kameralny klimat. W biurowcach powstają sale fitness, kuchnie wspólne dla różnych najemców z gotowymi półproduktami, przedszkola. Wszystko po to, aby jak najbardziej uatrakcyjnić biura.
- 1
- 2