Sprawność pieców tradycyjnych uzależniona jest przede wszystkim od wartości opałowej paliwa. Technologia kondensacyjna pozwala natomiast na wykorzystanie energii zawartej nie tylko w wartości opałowej, ale również w parze wodnej wytwarzanej w procesie spalania, która w przypadku kotłów starszego typu była bezpowrotnie tracona – odprowadzana przez przewód kominowy wraz ze spalinami. Urządzenia kondensacyjne pozwalają na odzyskanie ciepła z pary wodnej powstającej podczas spalania gazu ziemnego, płynnego lub oleju opałowego. Oznacza to oszczędności na poziomie 15-20 proc. w porównaniu z technologią tradycyjną oraz nawet 30 proc. - jeśli zestawimy piece kondensacyjne ze starymi kotłami.
Jak to działa?
Para wodna jest produktem „ubocznym” procesu spalania paliwa z zawartością węgla i wodoru. Tradycyjne kotły nie pozwalają na wykorzystanie zakumulowanego w niej ciepła poprzez kondensację (kwaśny odczyn kondensatu spowodowałby korodowanie elementów konstrukcji urządzenia), dlatego też w instalacjach starszego typu para wraz ze znacznym ładunkiem energetycznym zostaje odprowadzona na zewnątrz budynku. W kotłach wykorzystujących zjawisko kondensacji temperatura spalin zostaje obniżona do wartości 47 st. C dla oleju opałowego i 57 st. C dla gazu ziemnego, następnie dochodzi do kondensacji, czyli wykroplenia pary wodnej i na końcu - odzyskania energii, którą można z powodzeniem wykorzystać do ogrzania budynku.
Kotły kondensacyjne to tylko i wyłącznie kotły z zamkniętą komorą spalania. Oznacza to, że urządzenie może pobierać powietrze do spalania bezpośrednio z zewnątrz budynku np. przez specjalny przewód w ścianie zewnętrznej, a nie z pomieszczenia, w którym zainstalowany jest kocioł. Ponadto ogranicza to do minimum ryzyko przedostania się spalin do pomieszczeń kotłowni.
Tajemnicze 109 proc. sprawności
Kotły kondensacyjne wyróżniają się sprawnością na poziomie aż 109 proc., podczas gdy wartość ta dla innych urządzeń, np. nowoczesnych kotłów niskotemperaturowych, osiąga co najwyżej 95 proc., w przypadku tradycyjnych zaś – co najwyżej 90 proc.. Czy oznacza to, że technologia kondensacji pozwala na uzyskanie pewnej nadwyżki energetycznej, tzn. urządzenia produkują więcej energii niż wynikałoby z ilości dostarczonego paliwa? Niestety nie. Żadne urządzenie nie pracuje ze sprawnością ponad 100proc., a podawana sprawność kotłów kondensacyjnych (do 109 proc.), wynika ze sposobu jej obliczania – tłumaczy Krzysztof Gnyra z firmy Viessmann. Dawniej w obliczeniach brano pod uwagę wartość opałową paliwa, która nie uwzględnia możliwości wykorzystania dodatkowej energii ze skraplania pary wodnej zawartej w spalinach - kondensacji (brak technicznych możliwości skraplania pary wodnej bez szkody dla konstrukcji kotła). Metoda ta funkcjonuje do dzisiaj i stosowana jest również dla kotłów kondensacyjnych w celu porównania ich sprawności z kotłami tradycyjnymi – kontynuuje ekspert. Innymi słowy, pojawienie się na rynku kotłów kondensacyjnych sprawiło, że do końcowego bilansu energetycznego należało doliczyć energię wytworzoną poprzez odparowanie pary wodnej, co wcześniej nie było możliwe. Przepisy w części krajów nie zmieniły się, dlatego za sprawność kotła kondensacyjnego można uznać 109 proc. (111 proc. minus straty energetyczne). Żeby określić rzeczywistą sprawność kotłów, w tym kondensacyjnych, w obliczeniach należy uwzględnić ciepło spalania zamiast wartości opałowej paliwa – podpowiada Krzysztof Gnyra. W zależności od sposobu obliczania, uzyskamy następujące wartości sprawności kotłów (przykładowych): kocioł tradycyjny – wartość opałowa 90 proc., kocioł kondensacyjny – wartość opałowa 109 proc., kocioł tradycyjny – ciepło spalania 82 proc., kocioł kondensacyjny – ciepło spalania 98 proc. W niektórych krajach (tych, które przyjęły już nowsze normy) sprawność kotłów kondensacyjnych wynosi ok. 98 proc., co i tak jest bardzo dobrym wynikiem.
Jakość materiałów
Swoją wysoką sprawność, a jednocześnie zdecydowanie wyższą cenę niż w przypadku urządzeń tradycyjnych, kotły kondensacyjne zawdzięczają m.in. najlepszych jakościowo materiałów. Wymienniki spaliny/woda powinny być wyprodukowane ze stali szlachetnej, charakteryzującej się bardzo dobrą przewodnością cieplną, trwałością i odpornością na kwaśny kondensat (w odróżnieniu od wymienników miedzianych w tradycyjnych kotłach wiszących oraz żeliwnych – w stojących). Specjalnie zaprojektowany wymiennik pozwala na czyszczenie powierzchni wymiany ciepła przez spływający po niej kondensat. Z kolei szerokie kanały wodne wymiennika umożliwiają równomierny przepływ wody w urządzeniu.
Kolejnym ważnym elementem kotła kondensacyjnego są palniki promiennikowe pozwalające na bardzo skuteczną formę przekazywania ciepła przy jednoczesnej „zerowej” emisji zanieczyszczeń do atmosfery. Energia przekazywana jest przez promieniowanie, siatka palnika nagrzewa się, następnie przekazuje część ciepła wodzie grzewczej. Palniki pozwalają na osiągnięcie przez spaliny temperatury 900 st. C (w kotłach tradycyjnych utrzymuje się ona na poziomie ok. 1300 st. C). Nie możemy zapomnieć, że najwyższą sprawność urządzenie kondensacyjne osiągnie, pracując przy możliwie najniższej temperaturze.
Automatyczne
Piece kondensacyjne to w ogromnej mierze urządzenia automatyczne – skomplikowane procesy zachodzące w kotłach wymagają wdrożenia odgórnych, zaprogramowanych wcześniej algorytmów zamiast regulacji ręcznej. Specjalny układ pieca automatycznie rozpoznaje rodzaj dostarczanego gazu, każdorazowo dopasowując parametry spalania do jakości paliwa oraz obciążenia kotła. Przy możliwie małej pracy urządzenia energia wykorzystywana jest maksymalnie. Także zmiana rodzaju gazu z płynny na ziemny i odwrotnie nie wymaga przeróbek konstrukcji pieca czy palnika – praca kotła błyskawicznie dostosowuje się do sytuacji. Ponadto tego rodzaju urządzenia wyposażone są w regulatory pogodowe, które pozwalają na regulację temperatury we wnętrzu obiektu, jeszcze zanim zmiana temperatury na zewnątrz stanie się odczuwalna w pomieszczeniach. Jeśli budynek traci ciepło, sterowniki uruchomiają kocioł.
Dla obiektów biurowych, które są zazwyczaj obiektami o wiele większym zapotrzebowaniu na ciepło niż domy jednorodzinne, poleca się kotły o mocy grzewczej od 45 do 150 kW. Często jeden taki kocioł jest niewystarczający w przypadku obiektów wielkopowierzchniowych. Dlatego też pojedyncze kotły można łączyć ze sobą (szeregowo, blokowo lub w narożniku sąsiednich ścian), uzyskując w ten sposób kotłownie o mocy grzewczej dochodzącej do 900 kW.
Konsultacja merytoryczna: Krzysztof Gnyra, Viessmann