Do współpracy przy projekcie zaproszono firmę Interbiuro design & fit out. Pierwszy etap prac polegał na stworzeniu space planu, który zaspokajałby potrzeby inwestora na chwilę obecną, ale także uwzględnił możliwość dalszego rozwoju wraz ze wzrostem zatrudnienia i nowymi wyzwaniami czekającymi firmę w przyszłości. Od strony wykonawcy projektowaniem zajęła się arch. Agnieszka Król-Montoya z Interbiuro design & fit out.
Etap przygotowawczy, czyli stworzenie odpowiedniego space planu, trwał prawie pół roku, w ciągu którego potrzeby inwestora ewaluowały w określonym kierunku i ostatecznie się krystalizowały – mówi Agnieszka Król-Montoya, architekt Interbiura. Robiliśmy przymiarki do kilku wariantów, łącznie z zamianą preferowanej kondygnacji. Ponieważ sytuacja zmieniała się dynamicznie, staraliśmy się na bieżąco aktualizować układ pomieszczeń. Porównując pierwszy space plan do ostatecznego wyniku, widać, jak jednak dobrze było rozciągnąć ten proces w czasie, aby właściwie określić potrzeby inwestora – dodaje.
Projekt wykonawczy
Oczekiwania estetyczne klienta co do wystroju wnętrza były dość dokładnie sprecyzowane od początku, tak więc już stosunkowo szybko, po zamknięciu trwającego najdłużej etapu planowania, przystąpiono do realizacji projektu wykonawczego z elementami designu.
Najważniejszym elementem było zachowanie spójności kolorystycznej, bazowanie na kolorze granatowym wraz z różnymi odcieniami, jako kolorze firmowym, oraz kilku stopniach szarości, bieli i czerni. Widoczne było to np. w zastosowanej wykładzinie, meblach, ślusarce i innych elementach wystroju wnętrz, tj. panelach akustycznych. To zestawienie dominowało w pomieszczeniach biurowych typu open space, gabinety. Z kolei pomieszczenia typu budki telefoniczne, salka konferencyjna, która docelowo może pełnić funkcję pomieszczenia chilli-out, zaplanowano od początku tak, by je kolorystycznie odróżnić, wprowadzając barwy takie jak czerwień, zieleń, żółty, na zasadzie akcentów pojawiających się w wybranych miejscach biura. Poprzez ten zabieg, przełamano dominantę kolorystyczną granatu i szarości, ale dzięki zachowaniu odpowiednich proporcji, nie wprowadzono jednocześnie czynnika chaosu do przestrzeni jako całości, tylko ją wzbogacono. W czasie wspólnych meetingów rodziły się także nowe pomysły i oczekiwania, zazwyczaj po stronie inwestora, które staraliśmy się jak najszybciej zaprezentować w projekcie i zyskać aprobatę klienta – mówi Agnieszka Król-Montoya.
Wyposażenie wnętrza
Jednocześnie odbywały się intensywne rozmowy na temat wyposażenia, łatwiej było dobrać np. kolorystykę poszczególnych mebli do elementów wystroju wnętrz i na odwrót, i korygować ewentualne niezgodności materiałowo-kolorystyczne już na etapie projektowym. Ostateczny, spójny wizerunek pomieszczeń, jeżeli chodzi o design, jest efektem ścisłej współpracy obu stron procesu projektowego.