Wiele firm dąży do tego, żeby pracownicy byli zadowoleni ze swojego biura. Jakie cechy powinno ono posiadać, by zyskać miano atrakcyjnego?
Jest dużo takich wskaźników, które pomagają odpowiedzieć sobie na pytanie „jakie jest atrakcyjne biuro?”. Obecnie o atrakcyjności biura świadczy bardzo wiele czynników. Są to rzeczy w skali makro, czyli np. w jakim biurowcu jest dane biuro (czy to jest budynek najwyższej klasy, z certyfikatami itd.), w jakiej lokalizacji (czy da się tam łatwo dojechać, zaparkować samochód, czy jest dostęp do komunikacji miejskiej), czy w budynku są różne usługi dodatkowe (kantyny, restauracje, siłownie, przedszkola itd.). W końcu ważne jest także to, jak wygląda dane biuro. Co ciekawe, dawniej zazwyczaj było tak, że gdy klienci inwestowali w zmianę biura, to zaczynali planowanie procesu i budżetowanie od takich aspektów, jak np. wynajem przestrzeni, natomiast gdy dochodzili do kwestii samego biura, to się im wydawało już sprawą najłatwiejszą. Uważali, że wystarczy kupić biurka, krzesła, inne meble, wstawić je do biura i to wystarczy. Kiedyś tak to właśnie wyglądało.
Ale potem to podejście zaczęło się zmieniać?
Mogę powiedzieć, że właśnie jak rozpoczynałam pracę w tej branży ponad sześć lat temu, był to moment, kiedy takie podejście zaczęło transformować w Polsce. Wtedy był to jeszcze czas, gdy urządzając biuro, trzeba było kupić biurka, szafy, kontenery itd. i ułożyć je zgodnie z przepisami BHP. Nie było w tym większej filozofii. Natomiast teraz doszliśmy do momentu, w którym powstawanie biura traktuje się jako zaawansowany, złożony proces.
Dlaczego obecnie jest to tak zaawansowane działanie?
Tak naprawdę bardzo nam pomogła ekonomia, ponieważ przeszliśmy z rynku pracodawcy na rynek pracownika. Obecnie pracodawcy prześcigają się w przeróżnych pomysłach, jak przyciągnąć i zatrzymać pracownika. Nie można przecież w nieskończoność windować wynagrodzeń – tu też są pewne limity, więc istotne są benefity pozapłacowe: karty multisport, opieka zdrowotna, wyjazdy integracyjne oraz szkolenia. Jednak często, takie nazwijmy to „eventy motywacyjne” działają w sposób krótkotrwały, czyli gdy jedziemy na wyjazd integracyjny, pamiętamy o nim przez miesiąc, a później wszyscy zapominamy. Jednak to jak wygląda biuro i w jakich warunkach ludzie pracują, oddziałuje na nich w sposób ciągły. Gdy przychodzę do biura i codziennie widzę, że jest w nim ładnie i chcę tam być, to codziennie czuję się zmotywowana. Co ważne, przekazuję też innym, że to biuro jest fajne - „słyszałeś w jakim super biurze pracuję?”. Ludzie, którzy są zadowoleni z biura, napędzają kolejnych kandydatów do pracy. Oczywiście wiadomo, że jeżeli organizacja nie jest tak wspaniała jak jej biuro, to sam wygląd siedziby firmy nie przeważy.