Giant

Polska z awansem w zestawieniu najdynamiczniejszych gospodarek świata

Polska gospodarka awansowała z 24. na 21. miejsce w rankingu krajów o najlepszym potencjale w zakresie długookresowego rozwoju – takie wnioski płyną z badania Global Dynamism Index, zrealizowanego przez Grant Thornton.

Global Dynamism Index (GDI) jest cyklicznym, globalnym badaniem przeprowadzonym przez  firmę audytorsko-doradczą Grant Thornton współpracującą z Intelligence Unit. W badaniu, w którym udział bierze 60 największych gospodarek świata, analizuje się 22 wskaźniki mające wpływ na długookresowy rozwój gospodarczy. W wyniku przeprowadzonej analizy bazującej na tych wskaźnikach, tworzone jest zestawienie najdynamiczniejszych gospodarek świata. GDI to narzędzie, które pozwala na wymiernych liczbach pokazać, jak konkurencyjna jest dana gospodarka. Na bazie 22 wskaźników i przyporządkowanym im wagom powstaje zbiorczy, nadrzędny wskaźnik, pokazujący, jakie słabe i mocne strony ma otoczenie gospodarcze danego kraju, a w konsekwencji, na ile sprzyja rozwijaniu firm funkcjonujących na jego terytorium – Tomasz Wróblewski, partner zarządzający w Grant Thornton.

 

W ostatnim rankingu Polska zajęła 21. miejsce z wynikiem 61,1 punktów na 100 możliwych, co oznacza awans o trzy lokaty. Rodzima gospodarka wyprzedziła m.in. Japonię, Tajlandię, Hongkong i Francję. Do liderów zestawienia, a więc Singapuru, Izraela i Australii sporo nam jeszcze brakuje, ale i tak 21. miejsce należy ocenić zdecydowanie pozytywnie. Nie tylko awansowaliśmy, ale też jesteśmy w czołówce w regonie. Spośród krajów Europy Środkowej i Wschodniej wyprzedza nas tylko Słowenia. Nasi lokalni najwięksi konkurenci w pozyskiwaniu globalnego kapitału inwestycyjnego – Czechy, Węgry i Słowacja – są zdecydowanie za Polską, zajmują odpowiednio 25., 31. i 32. miejsce. To potwierdza, że Polska jest relatywnie atrakcyjnym miejscem do prowadzenia biznesu – mówi Tomasz Wróblewski.

 

Polska najlepiej wypadła w obszarze tzw. środowiska finansowego (5. miejsce), które stanowiło jedno z pięciu głównych dziedzin branych pod uwagę przy porównywaniu między sobą poszczególnych gospodarek. Polska ma stabilny, silny sektor finansowy, z mocnymi regulacjami. Dzięki temu polskie firmy mają relatywnie łatwy i bezpieczny dostęp do finansowania działalności. Ponadto, firmy płacą dość niski CIT, a także gospodarka jako całość notuje stały napływ kapitału w ramach bezpośrednich inwestycji zagranicznych – tłumaczy Tomasz Wróblewski.

 

Według GDI, najsłabiej polska gospodarka radzi sobie z kwestami związanymi z pracą i kapitałem ludzkim. W tym obszarze Polska plasuje się dopiero na  38. miejscu. Notujemy nadal relatywnie wysoką stopę bezrobocia, co oznacza, że polska gospodarka nie wykorzystuje w pełni potencjału, jaki drzemie w jej pracownikach. Ponadto, mamy zdecydowanie niekorzystne perspektywy demograficzne, tzn. odsetek osób młodych w społeczeństwie jest niższy niż w większości badanych krajów, a to oznacza, że społeczeństwo będzie się starzeć, a więc rąk do pracy będzie ubywać, podczas gdy obciążenia socjalne związane z emeryturami i ochroną zdrowia będzie rosnąć – tłumaczy Tomasz Wróblewski.

 

Ranging GDI, oprócz tego, iż pokazuje konkurencyjność polskiej gospodarki na arenie międzynarodowej, może służyć także jako wskazówka dla polskich firm w wyborze docelowego rynku dla ich ekspansji zagranicznej. W tym miejscu należy wymienić zwycięzców zestawienia GDI – Singapur, Izrael i Australię – a także Szwecję i Finlandię oraz Niemcy. Jak wynika z badania, gospodarki trzech ostatnich krajów sprzyjają dynamicznemu rozwojowi firm w długiej perspektywie, a państwa te są zbliżone do Polski pod względem kulturowym i geograficznym. 


0.0
Tagi:
Napisz pierwszy komentarz