Giant

Optymistyczne nastroje na rynku inwestycyjnym

|
Firma Colliers International podsumowała sytuację na rynku inwestycyjnym i rynku gruntów inwestycyjnych. Oba sektory odnotowały duży popyt ze strony kupujących. Polskie nieruchomości kuszą również wschodni kapitał.

Wartość transakcji na rynku inwestycyjnym w Polsce w pierwszym kwartale 2014 r. wyniosła blisko 900 mln euro, co oznacza wzrost o 50 proc. w porównaniu z pierwszym kwartałem poprzedniego roku. Z szacunków Colliers International wynika, że w 2014 r. łączna wartość transakcji może sięgnąć od trzech do czterech miliardów euro. Zdaniem ekspertów firmy doradczej optymistyczne nastroje i wzmożony popyt mogą wpłynąć na wzrost cen zarówno gotowych nieruchomości, jak i niektórych gruntów.

 

Największą popularnością wśród inwestorów w I kwartale br. cieszyły się powierzchnie biurowe. Pod względem wartości ich udział sięgnął 58 proc. wartości wszystkich transakcji, na co wpływ miała m.in. sprzedaż warszawskiego biurowca Rondo 1 (BlackRock Europe Property Fund II, wchodzący w skład BlackRock Real Estate, podpisał finalną umowę sprzedaży z dwoma funduszami zarządzanymi przez Deutsche Asset & Wealth Management). Łączna wartość transakcji sektora biurowego w I kwartale 2014 r. szacowana jest przez Colliers International na ok. 550 mln euro. W kolejnym kwartale spodziewany jest dalszy wzrost udziału sektora biurowego.

 

Na kolejnych miejscach uplasowały się nieruchomości handlowe (32 proc.) oraz logistyczne (10 proc.). Eksperci Colliers International zwracają uwagę na rosnące zainteresowanie sektorem logistycznym. Obecnie na etapie due diligence jest znaczna liczba transakcji w tym sektorze.

 

Najaktywniejszymi graczami na rynku na początku tego roku były fundusze posiadające już nieruchomości w Polsce, m.in. IVG, Griffin, Hillwood, WP Carey, GLL Real Estate Partners czy RREEF. Coraz częściej pojawiają się także tzw. nowi kupujący, którzy szukają zarówno „najbezpieczniejszych” nieruchomości, jak również projektów bardziej oportunistycznych. Wśród nowych graczy na polskim rynku są także inwestorzy ze Wschodu.

 

Część funduszy posiłkować się będzie kapitałem pozyskanym w Chinach czy Korei. To pieniądze, które nie pojawiały się wcześniej na polskim rynku lub pojawiły się w ograniczonym zakresie – mówi Piotr Mirowski, dyrektor w grupie usług inwestycyjnych na region Europy Środkowo-Wschodniej w Colliers International.

 

Mimo wzrostu popytu oraz dużej konkurencji ze strony zainteresowanych inwestycjami w Polsce Piotr Mirowski przekonuje, że nie ma obaw o stabilność rynku. Na szczęście nie grozi nam bańka. Inwestorzy wyciągnęli wnioski z ostatniego kryzysu i ostatecznie są bardziej ostrożni niż przed kryzysem – zapewnił przedstawiciel Colliers International.

 

Z danych Colliers wynika, że rośnie również zainteresowanie gruntami inwestycyjnymi. Firma szacuje, że wartość transakcji na rynku gruntów w tym roku może sięgnąć blisko 1,75 mld zł. Tym samym będzie zdecydowanie większa w porównaniu z wynikami osiągniętymi w latach poprzednich (w 2013 i 2012 było to ok. 1,5 mld zł).

 

Na działki pod zabudowę biurowo-handlową inwestorzy przeznaczyli 40 proc. środków. Największym zainteresowaniem cieszą się natomiast tereny przewidziane pod zabudowę mieszkaniową charakteryzując się szybszą stopą zwrotu. Na takie inwestycje wydano 55 proc. środków. Na tereny pod zabudowę magazynową inwestorzy przeznaczyli 5 proc. środków.

 

Pomimo dużej podaży popyt na grunty inwestycyjne wciąż nie został w pełni zaspokojony. Powodem jest ograniczona liczba gruntów spełniających wymagania deweloperów, którzy poszukują głównie inwestycji gwarantujących stabilny oraz szybki zwrot z kapitału. W przypadku atrakcyjnych terenów przeznaczonych pod projekty mieszkaniowe i biurowe w największych miastach możemy spodziewać się nieznacznego wzrostu cen – wyjaśnił Emil Domeracki, starszy specjalista w Grupie Usług Inwestycyjnych, Colliers International.


0.0
Napisz pierwszy komentarz