Raport Emerging Trends in Real Estate Europe 2014, stworzony przez PwC i Urban Land Institute, przedstawia trzy aspekty rynku nieruchomości komercyjnych: perspektywy w odniesieniu do inwestycji poczynionych w latach poprzednich, perspektywy w odniesieniu do nowych inwestycji oraz perspektywy dla działalności deweloperskiej. W tegorocznym zestawieniu Warszawa plasuje się na 11 miejscu w Europie, pozostając liderem w region Europy Środkowo-Wschodniej.
Atutem naszego rynku jest silna pozycji Polski na tle innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, bliskość geograficzna z Niemcami oraz największy w tym regionie rynek konsumencki. Należy mieć jednak świadomość, że ze względu na dużą podaż powierzchni w stolicy, a co za tym idzie – presję na obniżkę czynszu odbijającą się na rentowności – Warszawie wyrastają bardzo silni lokalni konkurenci: Wrocław, Kraków oraz Gdańsk – mówi Kinga Barchoń, dyrektor w zespole ds. nieruchomości PwC.
W zestawieniu dotyczącym perspektyw dla działalności deweloperskiej stolica Polski uzyskała 15 miejsce, natomiast w kategorii inwestycji w nowe nieruchomości – 21. Warszawa wciąż pozostaje kierunkiem atrakcyjnym dla inwestorów z branży nieruchomości komercyjnych, choć w ostatnim roku lekko przesunęła się w dół rankingów. Miasto zaczyna być postrzegane jako dojrzały rynek, który coraz częściej jest porównywany z Europą Zachodnią niż Środkowo Wschodnią. Dodatkowo, w latach 90-tych mieliśmy do czynienia z rodzącym się rynkiem inwestycyjnym - możliwości było więcej i nie wymagały one większego wysiłku ze względu na istniejące potrzeby naszego rynku i braki w porównaniu z Europą Zachodnią. Obecnie inwestycje muszą być o wiele bardziej przemyślane, aby zapewnić spodziewane korzyści biznesowe – komentuje Kinga Barchoń.
Liderem tegorocznego rankingu pozostaje Monachium, które uplasowało się na 1 miejscu w kategorii perspektyw dla rynku nieruchomości i 2 w kategorii perspektyw dla działalności deweloperskiej. Duże zaskoczenie przyniosła pozycja Dublina, który awansował aż o 18 oczek, zajmując 2 miejsce w kategorii perspektyw dla rynku nieruchomości oraz 1 w kategorii nowych inwestycji.
Utrzymująca się popularność Monachium nie jest zaskoczeniem z uwagi na stabilną sytuację gospodarczą Niemiec, niską stopę bezrobocia oraz rosnącą populację. Wszystkie te elementy sprawiają, iż miasto to stanowi oczywisty wybór dla inwestorów poszukujących bezpiecznych inwestycji - zauważa Kinga Barchoń. Z kolei Dublin wygrywa dzięki rosnącej w ostatnim czasie skłonności inwestorów do podejmowania większego ryzyka w oczekiwaniu na większy zysk. Rynek ten przyciąga krajowych i międzynarodowych inwestorów atrakcyjnym poziomem cen i coraz lepszymi perspektywami ekonomicznymi Irlandii.
Pozycję w rankingu poprawiły również inne miasta znajdujące się w zeszłym roku na odległych pozycjach, takie jak Madryt czy Barcelona. Ożywienie inwestycji w Irlandii oraz zakres, w jakim odrodzi się hiszpański rynek nieruchomości, to dwa z najbardziej ważkich tematów na rok 2014 – podkreśla Joe Montgomery, dyrektor generalny ULI Europe.
Poprawa koniunktury ekonomiczno-politycznej przełoży się na zwiększoną pewność inwestorów, co w bieżącym roku spowoduje większą walkę o aktywa na rynku nieruchomości, również w nowych lokalizacjach. Inwestorzy będą rezygnować z nieruchomości pierwszej klasy na rynkach europejskich na rzecz nieruchomości zlokalizowanych poza stolicami, dających większą szansę na zysk. Inwestycje w nieruchomości biurowe w Monachium mogą przynieść zysk rzędu 4 proc., natomiast inwestorzy zainteresowani mniejszymi rynkami niemieckimi, takimi jak Stuttgart, są w stanie osiągnąć zysk w wysokości nawet 6,5 proc. W Warszawie stopy kapitalizacji dla najlepszych nieruchomości biurowych kształtowały się na poziomie ok. 6,25 proc, w miastach regionalnych są one o 1 -1,5 proc. wyższe - przedstawia Kinga Barchoń.
Jak wynika z raportu PwC, inwestorzy uważają, iż rok 2014 przyniesie wiele pozytywnych zmian w sektorze finansowym. 71 proc. respondentów twierdzi, iż wzrośnie wielkość finansowania bankowego, a 51 proc., że zwiększy się także jego dostępność. Jak wynika z naszego badania inwestorzy nie oczekują, że sytuacja na rynku wróci do poziomu sprzed kryzysu, lecz ogólny optymizm daje podstawy by sądzić, że dość trudna sytuacja na europejskim rynku nieruchomości w ostatnim czasie ulegnie jednak znacznej poprawie – podsumowuje Kinga Barchoń.
Pierwsze miejsca w rankingu perspektyw na rynku nieruchomości:
Ranking na rok 2014 | Pozycja w rankingu 2013 | |
---|---|---|
1 | Monachium | 1 |
2 | Dublin | 20 |
3 | Hamburg | 5 |
4 | Berlin | 2 |
5 | Londyn | 3 |
6 | Zurych | 7 |
7 | Stambuł | 4 |
8 | Kopenhaga | 12 |
9 | Sztokholm | 8 |
10 | Frankfurt | 11 |
11 | Warszawa | 10 |