Leasing management na wagę złota
Właściciele budynków muszą szukać sposobów na znalezienie nowych najemców. Coraz częściej przeznaczają oni wolną powierzchnię na tworzenie przestrzeni coworkingowej oraz podnajem części biura. Rozwiązanie to wpisuje się w założenie flex office. Jak zaznaczają specjaliści z firmy Michael Page, w 2021 r. znacząco wzrosło zapotrzebowanie na specjalistów, zajmujących się komercjalizacją nieruchomości. Profesjonaliści z zakresu leasing managementu, mogą liczyć na bardzo atrakcyjne wynagrodzenie, sięgające nawet 25 000 brutto w skali miesiąca.
– Nieoczekiwana popularność i powszechność pracy zdalnej wymusiła na nas zmianę sposobu, w jaki korzystamy z biura. Coraz więcej Polaków oczekuje elastyczności względem miejsca pracy i możliwości wykonywania swoich obowiązków w różnych lokalizacjach, dlatego obserwujemy istotny wzrost zapotrzebowania na biura coworkingowe i serwisowane – ocenia Marlena Szafron-Lejman, reprezentująca Michael Page. – Korzyścią tej alternatywnej metody najmu przestrzeni biurowej jest brak konieczności podejmowania długoterminowych zobowiązań. Co ciekawe, do niedawna wśród firm zainteresowanych taką formą najmu dominowały małe organizacje i startupy. Obecnie, coraz częściej z biur serwisowanych korzystają także większe korporacje – dodaje.
Chcemy elastycznego czasu i miejsca pracy
Pandemia sprawiła, że wielu przedsiębiorców oraz pracowników doceniło możliwości, jakie daje praca zdalna. Badanie EY Work Reimagined Employer Survey 2021 pokazuje, że aż 88 proc. pracowników liczy na utrzymanie elastycznych zasad wykonywania obowiązków również po zakończeniu pandemii. Na dodatek 54 proc. z nich rozważałoby odejście z firmy, gdyby nie spełniła ona tego warunku. Pełnego powrotu do biura oczekuje natomiast jedynie 35 proc. pracodawców. Okazuje się więc, że hybrydowy model pracy dobrze się sprawdza i prawdopodobnie zostanie z nami na stałe.