Jak wynika z danych JLL, Polska odnotowała rekordy chłonności na rynku biurowym. W ciągu zaledwie jednego roku firmy zajęły ponad 800 000 mkw. powierzchni. Znakomity wynik zanotowała Warszawa.
Stołeczny rynek biurowy charakteryzuje się bardzo wysoką, rekordową chłonnością. Na koniec 2017 roku firmy zajmowały w stolicy o 360 000 mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej więcej niż rok wcześniej. Jest to drugi, po Paryżu (440 000 mkw.), najlepszy wynik wśród miast europejskich. Warto jednak zauważyć, że Paryż ma około 10-krotnie większą ilość całkowitej powierzchni biurowej, więc w ujęciu procentowym, patrząc na chłonność versus podaż, Warszawa zajmuje zdecydowanie pierwszą pozycję, deklasując zachodnioeuropejskie miasta, takie jak np. Dublin, Frankfurt, Bruksela, Madryt, Barcelona, Berlin czy Lizbona, które są postrzegane jako lokalizacje konkurencyjne pod kątem potencjalnego pozyskiwania firm po Brexicie – powiedział Tomasz Trzósło, Dyrektor Zarządzający JLL w Polsce. |
Na wzrost chłonności powierzchni biurowej wpływa wysoka dynamika zatrudnienia. Wg szacunków, w samej tylko Warszawie na koniec 2017 r. w nowoczesnych biurowcach pracowało o ok. 36 000 więcej osób niż przed rokiem (w Polsce o ok. 80 000 osób). W ciągu minionego roku znacząco spadł poziom pustostanów w stolicy (z 14,2% do 11,7%). Łącznie w Polsce wakat obniżył się z 12,7% na koniec 2016 r. do 10,8% na koniec 2017 r.
Wg ekspertów JLL, patrząc statystycznie można zakładać, że cała nowa powierzchnia biurowa dostarczona na rynek w 2017 r. w Polsce została zajęta przez najemców. Oddano do użytku około 740 000 mkw. nowych biur, a dodatkowa powierzchnia zajęta przez firmy w tym samym okresie wzrosła o 800 000 mkw. Świadczy to o wysokiej dynamice wzrostu zatrudnienia, który przekłada się na rynek nowoczesnych biur.