Wszystko wskazuje na to, że wstrzymane zostaną prace nad przepisami dotyczącymi specjalnych stref ekonomicznych. Resort chce zaniechać forsowania nowelizacji ustawy strefowej, której zadaniem miało być wspomaganie inwestorów podczas kryzysu. Istnieją bowiem obawy, że poprawki wniesione przez ministra finansów mogłyby zaszkodzić firmom. Poprawki miały dotyczyć zaostrzenia przepisów mówiących o kontroli i nadzorze nad firmami.
Urzędnicy w Ministerstwie Gospodarki doszli do wniosku, że obecnie bardziej dogodnym rozwiązaniem będzie pozostanie przy obecnych regulacjach. W związku z tym firmy, którym kończy się termin realizacji warunków zezwolenia, a które nie wypełniły zobowiązań, otrzymają dodatkowy czas.
W pierwszych miesiącach 2011 r. firmy działające w specjalnych strefach ekonomicznych miały lepsze wyniki niż rok wcześniej. „Rzeczpospolita” podaje, że łączna wartość zadeklarowanych inwestycji od stycznia do końca kwietnia była o blisko pół miliarda złotych wyższa niż rok wcześniej. Według MG na koniec 2010 roku wartość inwestycji już zrealizowanych w strefach przekroczyła 73 mld zł, a łączna liczba nowych miejsc pracy osiągnęła 167 tys.