Brzmi jak biurowe science fiction? Inteligentne meble biurowe to rzeczywiste rozwiązania technologiczne, które pozwalają zoptymalizować nie tylko biurową przestrzeń, ale przede wszystkim pracę zespołu.
Internet rzeczy
Podstawą tworzenia i działania inteligentnych mebli jest koncepcja Internetu Rzeczy (IoT), która lokuje nowoczesne technologie przesyłania danych w przedmiotach niezwiązanych z branżą informatyczną. Tego rodzaju projekty coraz częściej wykorzystywane są w przestrzeniach biurowych, gdzie istotne jest optymalne zagospodarowanie dostępnego metrażu, a także zsynchronizowanie zadań wymagających współpracy (np. prac w zespołach rozproszonych).
Inteligentne wyposażenie biura umożliwia dostosowanie stanowiska pracy do indywidualnych potrzeb użytkownika. Dotyczy to nie tylko prostej i bezpiecznej komunikacji ze współpracownikami, ale również ergonomii. Poza tym inteligentne meblarskie rozwiązania są odpowiedzią na potrzeby współczesnego rynku pracy, na którym trwa rewolucja dotychczasowych modeli współpracy.
- Inteligentne meble wpisują się we wszystkie najnowsze trendy dotyczące wykorzystania biura np. activity based working, desk sharing, czy clean desk standard. Przede wszystkim odpowiadają na potrzeby nowej generacji użytkowników biur związane z obsługą przesyłek służbowych i prywatnych oraz coraz powszechniejszym korzystaniem z e-commerce – wyjaśnia Marek Rutkowski, specjalista ds. mebli inteligentnych w Kinnarps.
„Zdrowy” fotel biurowy
Inteligentne meble biurowe najczęściej są kojarzone z biurkami umożliwiającymi pracę zarówno w pozycji siedzącej, jak i stojącej (tzw. Sit’n Stand). Jednak meble smart to nie tylko dostosowanie wysokości blatu do cech psychofizjologicznych użytkownika. Inteligentne fotele wyposażone w specjalne czujniki instruują pracownika, w jaki sposób powinien poprawić pozycję siedzącą. Analizując parametry powietrza w pomieszczeniu, są również w stanie regulować bezprzewodowo ustawienia biurowej klimatyzacji i systemu nawilżaczy. Bardziej zaawansowane modele wyposażone są w dodatkowe funkcje gromadzenia i przesyłania danych, a dzięki wbudowanym mikrokomputerom, mogą komunikować się z komputerami lub smartfonami i udostępniać dane. Nowoczesne rozwiązania sprawiają, że fotel biurowy staje się prawdziwym centrum zarządzania, które dodatkowo dba o komfort pracy swojego użytkownika.
Biurko zarezerwowane
Rewolucja w modelach pracy wymaga wdrożenia innowacyjnych systemów do zarządzania przestrzenią biurową. Coraz częściej zamiast pracownika spędzającego cały dzień w biurze, mamy do czynienia ze współpracami zdalnymi, gdzie pracownik odwiedza siedzibę firmy okazjonalnie.
W takim przypadku z pomocą przychodzą meble smart. Modułowe systemy pozwalają na szybkie przekształcenie małego biura w wielostanowiskową powierzchnię. Jednak o wiele ciekawszym rozwiązaniem są meble wyposażone w systemy rezerwacji. Wmontowane w biurka ekrany multimedialne posiadają aplikację umożliwiającą zdalne rezerwowanie miejsca do pracy. Pracownik, który planuje w konkretnym terminie pojawić się w firmie, może za pośrednictwem smartfona czy komputera zarezerwować biurko.
Oczywiście to nie jedyna funkcja tego rodzaju systemów. Istnieją modele dostosowujące wysokość biurka, moc oświetlenia oraz pracę innych multimedialnych urządzeń do potrzeb konkretnego użytkownika. Dane osobiste są gromadzone w dedykowanej aplikacji lub na indywidualnej karcie magnetycznej pracownika.
Zamiast recepcji inteligentna szafka?
Smart office to nie tylko zoptymalizowane biurka i fotele, ale również modułowe systemy mebli ułatwiające przechowywanie i administrowanie dokumentacji. Przykładem są kolektomaty – szafki automatyzujące logistykę przesyłek powstałe we współpracy Kinnarps i Collectomate. Mebel wyposażony w skrytki pocztowe oraz system zarządzania korespondencją gwarantuje zautomatyzowane zarządzanie pocztą przychodzącą i wychodzącą w organizacji, a tym samym doskonale zastąpi tradycyjną recepcję.
Możliwość zdalnego zarządzania skrytkami polegające zarówno na dostosowaniu ich liczby i wielkości do potrzeb firmy, jak i administrowanie dostępem do przechowywanych dokumentów, przekłada się na zwiększenie płynności obiegu korespondencji oraz zwiększenie jej bezpieczeństwa.
– Nasze kolektomaty pozwalają na odebranie przesyłki bez czekania, umawiania się z kurierem czy przerwania spotkań. Przesyłkę można odebrać, kiedy chcemy, korzystając ze swojego smartphone’a, Możliwość załatwiania wszystkiego za pomocą telefonu jest elementem współczesnego stylu życia nowych generacji pracowników biurowych – tłumaczy Marek Rutkowski.
Pracownicza skrytka ze zdalnym dostępem
Na zbliżonych zasadach działają również oferowane przez Kinnarps i-Lockery, które służą do przechowywania rzeczy związanych z pracą oraz prywatnych. Dostęp do ich zawartości jest - za pośrednictwem aplikacji - przypisany do konkretnego użytkownika i możliwy z każdego miejsca na ziemi. Do otwarcia skrytki nie są potrzebne karty ani klucze, a wyłącznie smartfon. I-Lockery sprawdzą się jako prywatne szafki pracownicze i jako skrytki pośredniczące w obiegu dokumentów między członkami zespołu.
– Ten system może okazać się przydatny w sytuacji, gdy podczas delegacji przypominamy sobie, że zapomnieliśmy przekazać dokument. Dzięki i-Lockowi wystarczy telefon z dostępem do Internetu, aby udostępnić zawartość naszej skrytki w biurze – przyznaje Marek Rutkowski.