O to, jak uniknąć takich rozczarowań, kiedy włączyć do projektu akustyka i wreszcie – jak projektować to, czego nie widać, pytamy Adama Stelmacha, specjalistę ds. akustyki w Nowym Stylu.
Adamie, czy możesz opowiedzieć krótko, na czym polega Twoja praca?
Mimo że akustyka przestrzeni biurowych zdaje się być bardzo wąską specjalizacją, moja codzienna praca pokrywa bardzo szerokie spektrum działań. Począwszy od wdrożeń produktów akustycznych, przez badania właściwości akustycznych różnych materiałów i struktur, pomiary parametrów akustyki wnętrz, symulacje komputerowe, proponowanie adaptacji, doradztwo akustyczne… Zdarzają się także tematy bardziej miękkie – szkolenia, wykłady czy publikacje takie jak „8 mitów o akustyce”, w których staram się przedstawić zawiłości akustyczne w przystępny, prosty sposób.
Załóżmy, że stajemy przed zadaniem stworzenia nowego biura. Na co powinniśmy zwracać uwagę, szukając odpowiedniego lokum?
Na tym etapie, patrząc oczywiście na aspekty związane z akustyką, należy przede wszystkim skupić się na tych elementach, które później mogą okazać się niemożliwe lub bardzo trudne do zmiany. Mowa tutaj przede wszystkim o izolacyjności ścian wewnętrznych oraz samej elewacji. Ilość hałasu, jaka będzie docierać z zewnątrz oraz z sąsiadujących pokoi, zależeć będzie od jakości oraz dbałości o wykonanie tychże przegród.
Kolejnym ważnym elementem, na który możemy nie mieć wpływu po wynajęciu lokalizacji, będzie rodzaj sufitu oraz podłogi. Jeśli w biurze w standardzie znajdziemy sufit podwieszany o wysokich współczynnikach pochłaniania, dalsza adaptacja akustyczna może przebiec mniejszym nakładem kosztów na rozwiązania akustyczne.
Czyli o akustyce powinniśmy zacząć myśleć jeszcze na długo przed postawieniem biurek i krzeseł?
Zdecydowanie! Jeśli budynek powstaje specjalnie dla nas, to najlepiej zacząć już na etapie projektu, jeśli nie, to na etapie wyboru przestrzeni. Należy pamiętać, że nie tylko rodzaj powierzchni wewnątrz pomieszczenia ma wpływ na jego ostateczny komfort akustyczny. Dużą rolę będzie spełniać sam układ biurek oraz lokalizacja poszczególnych działów, a w niektórych przypadkach nawet poszczególnych pracowników. Dobrze przemyślany rozkład stanowisk pozwala zapobiec niepotrzebnym wędrówkom pracowników lub rozmowom ponad głowami innych. Proces ten skutecznie będą wspierać strefy nieformalnych spotkań, focus roomy czy budki telefoniczne, miejsca, gdzie będzie można „schować” hałas. Odpowiednia strategia projektowania przestrzeni sprawia, że nakład na rozwiązania akustyczne będzie możliwie minimalny, dlatego zawsze powtarzam, że im wcześniej pomyślimy o akustyce, tym będzie to tańsze, a sam komfort możliwie najwyższy.
- 1
- 2