Sposoby na zapewnienie pracownikowi „kontaktu z naturą”
Kontakt z naturą w biurach realizowany może być na wiele sposobów. Pierwszym jest widok z okna pomieszczenia, w którym przebywają pracownicy. Jak zauważa psycholog społeczny dr Jarosław Kulbat: gdy widać park, kontakt z naturą jest zachowany, gdy widać fasadę kamienicy po drugiej stronie ulicy – kontaktu brak. Drugim sposobem są wszelkie strefy zielone zaaranżowane na zewnątrz, bądź wewnątrz obiektu biurowego (więcej informacji na temat stref zielonych w biurowcach znajduje się w artykule: Świat roślin w biurowcu). Na kontakt z naturą pozwalają także wszelkie rośliny doniczkowe znajdujące się w różnych miejscach budynku. Można osiągną go też w nieco sztuczny sposób, tj. za pomocą zdjęć i obrazów. Rośliny mogą przecież pojawiać się na fototapetach, obrazach wiszących na ścianach biura czy choćby na tapetach monitorów komputerowych.
Jak rośliny w biurze wpływają na pracownika?
W artykule „Znaczenie widoku z okna albo flower power” dr Jarosław Kulbat stwierdza, że (…) wpływ obecności roślin w biurze na produktywność pracowników może zależeć od specyfiki wykonywanych przez nich zadań. Z przytoczonych przez niego badań wynika, że potrafią one negatywnie wpływać na proste i monotonne zadania wymagające koncentracji. Wpływ natury jest jednak zupełnie odwrotny jeśli chodzi o prace wymagające kreatywności. Zależność tę wykazało m.in. badanie Seiji Shibata i Naoto Suzuki z 2004 r. W rogu pokoju (z zasłoniętym oknem) w zależności od warunków eksperymentalnych stawiana była wysoka na 1,5 m roślina lub stojak na czasopisma. Natomiast w warunkach kontrolnych róg pokoju pozostawał pusty. Badane osoby zostały poproszone o stworzenie w ciągu 10 minut listy słów powiązanych z przymiotnikami zaproponowanymi przez eksperymentatora. Miarą była liczba słów na przygotowanej przez nich liście. Badanie wykazało, że obecność roślin wpłynęła na wzrost poziomu wykonania zadania wymagającego kreatywności.
"Zielona ściana" w biurowcu Kalwaryjska 33 (wizualizacja).
Dlaczego rośliny wpływają na produktywność?
Jedno z wyjaśnień wpływu roślin na poznawcze funkcjonowanie człowieka nawiązuje do specyfiki funkcjonowania uwagi. Podejście to opiera się na założeniu, że elementy natury (drzewa za oknem, rośliny w doniczkach, etc) absorbują część uwagi, czy tego chcemy, czy nie – wyjaśnia dr Jarosław Kulbat. Człowiek musi zatem podzielić swoją uwagę pomiędzy przyciągające ją obiekty a pracę. To właśnie dlatego obecność roślin w biurze może negatywnie wpłynąć na realizację zadań opartych na skupieniu. Z kolei zupełnie inaczej natura działa na wykonywanie zadań kreatywnych, ponieważ obecność roślin działa na podwyższenie nastroju. Poprawa nastroju z kolei może prowadzić do wzrostu kreatywności – twierdzi dr dr Jarosław Kulbat.
Oddziaływanie roślin na samopoczucie
Jak już zostało to wspomniane rośliny oddziałują na nasze samopoczucie. Efekty tego wpływu opisywane są w literaturze psychologicznej, ale jak zauważa dr Jarosław Kulbat sami możemy je w prosty sposób zauważyć. Jak? Czasem wystarczy podarować kwiaty bliskiej osobie, by zauważyć pocieszającą moc roślin. Takie sytuacje nie są obce wielu z nas ale jak oddziaływanie natury kształtuje samopoczucie pracownika? W odniesieniu do miejsca pracy ludzie, którzy przebywają w pomieszczeniach z oknami, które pozwalają na kontakt z naturą, są bardziej cierpliwi, mniej sfrustrowani, wolniej się męczą i okazują większy entuzjazm w pracy. W konsekwencji, za sprawą psychosomatycznej etiologii niektórych chorób, ludzie, którzy w pracy czują się lepiej, mniej chorują. A gdy już zachorują, łatwiej znoszą objawy chorobowe i szybciej wracają do zdrowia – tłumaczy dr Jarosław Kulbat.
- 1
- 2