Giant

Rosnący popyt na cudzoziemców

Zatrudnienie obcokrajowców do końca bieżącego roku może wzrosnąć nawet o 50 procent.

W pierwszym półroczu 2011 r. osiągnięty został najwyższy w historii wskaźnik zainteresowania polskich przedsiębiorstw pracownikami z zagranicy. Co więcej, zatrudnienie cudzoziemców w Polsce do końca 2011 r. może wzrosnąć o kolejne 50 proc. – czytamy w najnowszym raporcie EastWestLink.

Analitycy EWL scharakteryzowali stan zatrudnienia obcokrajowców. Coraz więcej polskich pracodawców deklaruje chęć przyjęcia osoby z zagranicy. W pierwszej połowie 2011 r. zarejestrowano już ponad 163 tys. wniosków o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcom, co w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego stanowi prawie 40 proc. wzrost popytu na pracę.

Jak wynika z badań EWL, największym zainteresowaniem cieszy się branża rolna, gdzie wzrosło zapotrzebowanie na pracowników sezonowych. Pozytywny trend w skali zatrudnienia utrzymał się w branży budowlanej – w pierwszym i drugim kwartale zarejestrowano ogólną sumę 28 787 wniosków. W szczytowym okresie koniunkturalnym budownictwo drogowe, przede wszystkim dzięki licznym inwestycjom infrastrukturalnym przed Euro 2012.

Trendy imigracyjne zostały wywołane przez dobrą sytuację gospodarczą Polski, rosnącą koniunkturę w branżach pracochłonnych oraz zmiany przepisów odnoszących się do zatrudniania obcokrajowców. Dzięki wprowadzonym uproszczeniom, które stały się kluczowym narzędziem polityki pracy wobec cudzoziemców, możliwe jest przyspieszenie procedury zatrudnienia. Z konieczności uzyskania zezwolenia na pracę są bowiem zwolnieni obywatele 5 państw Europy Wschodniej – Ukrainy, Białorusi, Mołdowy, Gruzji i Rosji. Największą część podaży na pracę zgłosili obywatele Ukrainy – obecnie stanowią oni ponad 90 proc. wszystkich legalnie zatrudnionych cudzoziemców. Wejście w życie bardziej liberalnych założeń polityki zatrudnienia spowodowało skok zapotrzebowania na cudzoziemców w pierwszym kwartale 2011. Dodatkowo wzmocniły je przygotowania gospodarstw rolnych i firm budowlanych do kolejnego sezonu. EWL uznał, że tendencja wzrostowa w stosunku do lat ubiegłych w drugiej połowie roku się utrzyma. Liczba zarejestrowanych wniosków o zamiarze zatrudnienia cudzoziemca bez zezwolenia na pracę może osiągnąć w tym roku liczbę 270 tys.

Duże zapotrzebowanie rynkowe na pracowników ze wschodu reprezentuje również liczba pełnych zezwoleń na pracę, rejestrowanych w Urzędach Wojewódzkich w pierwszej połowie roku i umożliwiających pracę cudzoziemcom przez okres od roku do nawet 3 lat. Do końca czerwca przyznano ich ponad 19 tysięcy, czyli o 20 procent więcej niż w 2010 r. Zezwolenia na pracę pełnią inną funkcję niż oświadczenia, skierowane są w większym stopniu do specjalistów wysokiej klasy i kadry kierowniczej – skomentował Andrzej Korkus, prezes agencji zatrudnienia EastWestLink. Na tak duże zainteresowanie tematem pracy obcokrajowców mają wpływ także uwarunkowania rynkowe. Nastroje wśród pracodawców są obecnie coraz bardziej optymistyczne, co przy stosunkowo niskim przyroście podaży pracy i niedostatecznej aktywności zawodowej Polaków na rynku, przyczynia się do powstania dużej rozbieżności między popytem a podażą. Wiele przedsiębiorstw cały czas obawia się odpływu swoich kadr na zachód, ich obawy uwidoczniły się zwłaszcza w kontekście tegorocznego otwarcia niemieckiego rynku pracy – dodał.

Pobierz PDF

0.0
Tagi:
Napisz pierwszy komentarz