W obliczu Covid-19 wiele firm przeszło na zdalny lub hybrydowy model pracy. Mimo że większość obostrzeń została już zdjęta, znaczna część korporacji nie planuje powrotu do wcześniejszego modelu pełnienia obowiązków. Okazuje się bowiem, że praca zdalna jest równie efektywna, a do tego znacznie tańsza dla przedsiębiorcy, który nie musi ponosić kosztów wynajmu dużej powierzchni biurowej. W takiej sytuacji część pracowników decyduje się na home office, inni natomiast korzystają z usług przestrzeni coworkingowych. Nie dziwi więc, że powstaje coraz więcej takich miejsc, a sporo z nich zlokalizowanych jest w centrach handlowych.
Jeśli nie zakupy, to co?
Galerie mocno odczuły koronawirusowe obostrzenia, szczególnie czasowe zamknięcie oraz ograniczenie liczby osób mogących z nich jednocześnie korzystać. Okazało się również, że wielu konsumentów przez długie miesiące pandemii przyzwyczaiło się do robienia zakupów w sieci. Badania pokazują, że e-commerce zaczyna wypierać tradycyjne, stacjonarne sklepy. Duże centra handlowe musiały więc szukać nowego sposobu na przyciągnięcie klientów. Wyjątkowo atrakcyjny okazał się coworking. Za tym wyborem przemawiało kilka czynników – zapotrzebowanie klientów, dobra lokalizacja (do większości centrów handlowych można szybko dojechać zarówno prywatnym samochodem, jak i komunikacją miejską, posiadają również duże parkingi), spora powierzchnia oraz obecność stref gastronomicznych, z których można skorzystać w porze lunchu. Dodatkowo, po skończonej pracy klienci od razu mogą zrobić zakupy, załatwić liczne sprawy (w wielu galeriach znajdują się punkty pocztowe, oddziały urzędów miasta, pralnie, salony kosmetyczne i fryzjerskie itp.), a nawet pójść do kina czy na siłownię. To znaczna oszczędność czasu oraz pieniędzy.
– Koncept coworkingowy na terenie galerii handlowych bezsprzecznie przyciąga klientów. Powoduje, że tego typu obiekt staje się atrakcyjny niemal pod każdym względem, skupia w sobie wszystko, czego potrzebujemy w ciągu dnia. Wtedy klienci spędzają w nim nie godzinę czy dwie podczas zakupów, ale całe dnie, łącząc życie zawodowe z prywatnym, a ponadto przyciągają do niego rodzinę, przyjaciół i współpracowników – ocenia w rozmowie z Wirtualne Media Hubert Abt, reprezentujący firmę New Work, będącą operatorem powierzchni flex office. Dodaje, że najatrakcyjniejsze dla klientów są te miejsca, do których mogą dotrzeć w ciągu maksymalnie 15 min.
Coworking na świecie i w Polsce
W Niemczech przestrzenie coworkingowe znajdują się w ok. 45 proc. galerii handlowych, a ich liczba stale rośnie. Trend ten jest coraz bardziej widoczny również w Polsce. Część znajdujących się w centrach handlowych przestrzeni do pracy zdalnej jest dostępna bezpłatnie – zazwyczaj znajdują się tam pojedyncze stanowiska z dostępem do Wi-Fi – w innych należy ponieść opłatę za użytkowanie. Te ostatnie najczęściej posiadają nowoczesne hot deski, wyposażone w komputery, drukarki oraz resztę niezbędnego sprzętu biurowego.