Mianem elastycznych miejsc pracy określane są biura serwisowane oraz przestrzenie coworkingowe. Często można się spotkać z tym, że te pojęcia są taktowane jako tożsame. Czy rzeczywiście tak jest? Cechą wspólną obu pojęć jest możliwość wynajmu powierzchni na krótki okres. Biuro serwisowane jest w pełni wyposażone. Często jest ono w układzie gabinetowym wraz z jego obsługą administracyjną i techniczną. Z kolei w coworkach kreowana jest atmosfera współpracy między użytkownikami. Niejednokrotnie operatorzy coworkingowi oprócz powierzchni biurowej oferują także skorzystanie z różnego rodzaju akceleratorów biznesowych wspierających młodych przedsiębiorców w rozwijaniu działalności.
Granice pomiędzy przestrzenią coworkingową a biurem serwisowanym powoli się zacierają. Oba segmenty przenikają się, a cały sektor elastycznych miejsc pracy rozwija się niezwykle dynamicznie. Co więcej nawet tradycyjne biura coraz częściej zaczynają przypominać coworki, w których zaimplementowane są strefy relaksu czy rozwiązania z zakresu activity based workplace. Wynika to z faktu, że, wraz z rozwojem nowych technologii, zmienia się sposób, w jaki pracują zarówno startupy jak i wielkie korporacje. Elastyczne miejsca pracy to odpowiedź na nowe potrzeby rynku – mówi Jarosław Pilch, dyrektor działu powierzchni biurowych, reprezentacja najemcy, Savills.
O ile biura serwisowane funkcjonują na polskim rynku już od kilkunastu lat, o tyle najwięcej debiutów operatorów coworkingowych miało miejsce w ciągu ostatnich dwóch lat. Pierwszym dużym coworkiem w Polsce był Business Link, otwarty w 2011 r. w warszawskim budynku Zebra Tower. Z kolei, pierwsze biuro serwisowane firmy Regus powstało w połowie lat dziewięćdziesiątych, również w stolicy.
Nie tylko dla małych startupów
Skąd obecnie taki boom na rynku przestrzeni coworkingowych i biur serwisowanych? Spowodowany jest on m.in. poprzez rozwój kultury startupowej oraz branży nowych technologii, ponieważ wraz z nimi wzrasta liczba projektów wymagających dynamicznej zmiany zatrudnienia. Powodem dynamicznego rozwoju rynku elastycznych miejsc pracy są także sztywne warunki najmu oferowane w tradycyjnych biurach. Specyfika startupów sprawia, że często zmieniają one swoje zapotrzebowanie na powierzchnie biurową, ale również dużym korporacjom coraz częściej zależy, by móc delegować zespoły projektowe do innych miast lub dynamicznie reagować na zmianę zatrudnienia. Elastyczne biura mogą szybko zostać dostosowane do potrzeb najemcy i nie wymagają one deklarowania wynajmu określonej powierzchni na wiele lat do przodu.
- 1
- 2