W budynku zlokalizowanym przy placu Daszyńskiego w Opolu przez lata mieściła się Szkoła Podstawowa nr 1. Tadeusz Jarmuziewicz, kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Opola uważa, że wchodzące na rynek firmy jednoosobowe powinny na preferencyjnych warunkach wynajmować w obiekcie biura.
Zdaniem Tadeusza Jarmuziewicza, brak zainteresowanych kupnem budynku spowodowany był niewystarczającą liczną miejsc parkingowych, a także nadzorem konserwatora zabytków. - Jeśli obejmę urząd prezydenta, to w tym budynku powstaną tzw. start-upy, czyli pierwsze siedziby firm jednoosobowych – obiecuje kandydat. – Z tyłu jest boisko, które można przerobić na parking. Zrobić dojazd.
Początkujący przedsiębiorcy będą mogli wynajmować biura na preferencyjnych warunkach. W pierwszym roku działalności firmy cena za jeden metr kwadratowy będzie wynosiła tylko 1 zł. W kolejnych latach najemcy musieliby już płacić więcej. Tadeusz Jarmuziewicz zapewnia, że do obiektu zostałyby podłączone wszystkie media, a lokale zostałyby wyposażone w taki sposób, by przedsiębiorcy nie mieli żadnych dodatkowych obciążeń.
Czy biurowiec dla start-upów okaże się dobrym pomysłem na zatrzymanie młodych ludzi w Opolu? I jeszcze jedna ważna kwestia – kto sfinansuje ideę Tadeusza Jarmuziewicza, jeśli obejmie on stanowisko prezydenta miasta?