W 2013 roku przychody są o kilkanaście proc. wyższe niż zakładano, a koszty niższe o jedną piątą. Władze stadionowej spółki przede wszystkim liczą na wzrost przychodów z organizacji konferencji i wynajmu powierzchni biurowych.
Z początkiem tego roku założyliśmy sobie długofalowy plan finansowy do 2017 roku, żeby nie działać punktowo i krótkoterminowo. Skrupulatnie go realizujemy. Ten plan zakłada, że w 2016 roku Stadion Wrocław się zbilansuje. Od 2017 zacznie na siebie zarabiać – powiedział Adam Burak, dyrektor ds. komunikacji Stadionu Wrocław. Dzięki oszczędnościom, które poczyniliśmy, tegoroczne koszty będą o około 20 proc. niższe niż zakładaliśmy, natomiast przychód o około 15-17 proc. wyższy niż zakładaliśmy na początku roku – dodał.
Oszczędności wiążą się m.in. z nowym przetargiem na dostawę i sprzedaż energii, który przełożył się na ok. milion zł oszczędności. Co więcej, gdy zakończyła się budowa obiektu, restrukturyzacji poddano spółkę zarządzającą stadionem, przez co obecnie zatrudnionych jest tam jedynie 37 osób.
Pomimo cięć, miesięcznie stadion wymaga 800 000 zł, które pokrywają koszty jego utrzymania. Rocznie to niebagatelna suma ok. 10-20 mln zł. Dotyczy to jedynie „technicznych” kosztów zarządzania budynkiem. Ta wysoka kwota powoduje, iż stadion zacznie na siebie zarabiać nie wcześniej niż w 2017 roku. Jak jednak zaznacza Adam Burak, podobne obiekty w Holandii, Niemczech czy Portugalii również potrzebowały 4-5 lat by zbilansować finanse. Teraz naszym głównym zadaniem jest zwiększenie przychodów, które pokryją te wydatki. To jest jak najbardziej możliwe. Trzeba na to tylko trochę czasu. Nikt nie przyjdzie do nas i nie wynajmie od razu 9000 mkw. powierzchni biurowej. Klienci wynajmują średnio od 500 do 1500 mkw. – podkreśla Adam Burak.
Obecnie stadion zarabia na bazie trzech głównych źródeł. Wynajem biur odpowiada za około 2 mln zł w bieżącym roku. Spośród dostępnych 9000 mkw. wynajętych jest połowa, lecz chętnych ponoć nie brakuje. W zasadzie nie ma dnia, żeby nie odzywaliby się do nas kolejni potencjalni klienci. Od 1 grudnia zaczęła działać u nas wypożyczalnia samochodów. To taki nasz najświeższy produkt, firma CarNet zdecydowała się właśnie na otwarcie tej wypożyczalni na stadionie. W połowie lutego z kolei wprowadza się do nas Grupa Kapitałowa Navi z sektora finansowego, która zatrudniać będzie na stadionie 250 osób – wylicza dyrektor ds. komunikacji stadionu.
Kolejne 4 mln zł przychodów pochodzi z centrum konferencyjno-biznesowego. Największa z 13 dostępnych sal konferencyjnych może pomieścić 1500 osób. Adam burak podkreśla, iż Stadion Wrocław jest popularnym miejscem wśród organizatorów bankietów. W tym roku odbędzie się około 300 imprez, w przyszłym – 350, a docelowo nawet 400 rocznie.
Trzecim głównym źródłem przychodów jest sprzedaż pakietów VIP na mecze piłkarskie Śląska Wrocław, które przełożyły się na około 5 mln zł w 2013 roku.
Łącznie w tym roku przychody obiektu osiągną ok. 11 mln zł. Adam Burak zaznacza jednak, że cały czas dostępne są rezerwy: do wynajęcia pozostała połowa powierzchni biurowej, na sprzedaż przeznaczone są kolejne pakiety VIP-owskie na mecze. Jesteśmy na obiekcie czysto piłkarskim, więc niezwykle istotny jest tutaj poziom sportowy Śląska Wrocław. A to dlatego, że spory przychód również pochodzi właśnie z tytułu meczów Śląska. 5 mln zł, które zarobimy w tym roku na sprzedaży pakietów VIP-owskich, to właśnie pieniądze, które udaje się zarobić dzięki temu, że mamy tutaj drużynę klubową, która na co dzień występuje w ekstraklasie – dodaje Adam Burak.
Na finanse stadionu, a przede wszystkim klubu piłkarskiego, wpływ mają również kibice. Adam Burak liczy na 25-30 000 osób na meczach Śląska Wrocław. Podkreśla, iż stadion i klub są od siebie uzależnione, przez co muszą współpracować, by zapewnić wysoką frekwencję.