Główny Inspektor Ochrony Danych Osobowych przestrzega przez aplikacjami mobilnymi, przez które możemy nieświadomie udostępnić nasze lub cudze dane osobowe. Niebezpieczne są szczególnie płatności mobilne, podczas których osoby trzecie mogą stosunkowo łatwo pozyskać informacje o koncie bankowym lub numerze karty. Podczas instalacji aplikacji mobilnych najczęściej zainteresowani jesteśmy tylko efektem końcowym. Nie zwracamy natomiast zupełnie uwagi na to, jakie nasze dane są przy okazji transmitowane na zewnątrz – zauważa Wojciech Wiewiórowski, Główny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.
W urządzeniach mobilnych gromadzimy często istotne dane, które następnie można łatwo nieświadomie przenieść, np. podczas podłączania do komputera. Na ten problem powinny szczególnie zwrócić osoby wykonujące zawody zaufania publicznego. Gdy adwokat synchronizuje iPada z komputerem pokładowym samochodu, to synchronizuje z nim nie tylko muzykę, z której chciał skorzystać, ale również kalendarz i listę swoich klientów. W efekcie każdy, kto będzie miał dostęp do komputera w aucie, np. pracownik serwisu samochodowego, uzyska dostęp do tegoż kalendarza czy listy klientów danego adwokata lub radcy prawnego – mówi Wojciech Wiewiórowski.
GIODO zwraca również uwagę na znaczenie lektury regulaminu podczas pobierania aplikacji. Jeśli jesteśmy nieuważni, to przy pomocy takiego urządzenia możemy przekazać bliżej niesprecyzowanej liczbie osób na świecie informacje o wszelkiej naszej aktywności. Jest to również kwestia bezpieczeństwa naszych pieniędzy, danych o stanie zdrowia oraz ubezpieczeniach – podkreśla.
Gdy raz udostępnimy nasze dane, jest to następnie trudne do wycofania. Zgodę na przetwarzanie danych można anulować, lecz skuteczność tego działania będzie niewielka. Gdy raz zgodzimy się na to, żeby firma A, która uzyska nasze dane, mogła podzielić się nimi z innymi współpracującymi z nią firmami, to już po kilku sekundach dane mogą znajdować się w tysiącu różnych innych zbiorów, prowadzonych przez tysiąc różnych administratorów. W tym momencie wycofanie zgody dla tych wszystkich podmiotów będzie w zasadzie niemożliwe – przestrzega Wojciech Wiewiórowski.