Nowoczesne biuro to dzisiaj coś więcej niż tylko powierzchnia do wynajęcia w dogodnej lokalizacji. Liczy się także funkcjonalność przestrzeni, zaawansowana infrastruktura informatyczna oraz atmosfera pracy. Łódzki biurowiec powstaje zgodnie z filozofią new business day. Tworzy miejsce biznesowych inspiracji dla nowoczesnych firm, dając możliwość prowadzenia biznesu w warunkach zapewniających prestiż i komfort pracy w wyjątkowym otoczeniu – przekonuje Marta Kruk, prezes FilmHotel, przedstawiciel inwestora biurowca MediaHUB.
Powierzchnie typu openspace, wyspecjalizowane zaplecze techniczne oraz dowolne możliwości aranżacji. To wszystko znaleźć będzie można w biurach w Łodzi. Nowoczesny, multimedialny obiekt MediaHUB oferować będzie 10 pięter, 4 000 mkw powierzchni oraz wysokoprzepustowe łącza. Głównym inwestorem jest firma z branży technologicznej – TOYA, zapewniająca dostęp do zaawansowanej infrastruktury informatycznej oraz połączenie światłowodowe z kluczowymi obiektami.
Dobór stylistyki wnętrza podyktowany jest zwykle funkcjonalnością, dlatego indywidualne traktowanie projektowanej przestrzeni daje szansę na optymalne dostosowanie jej do potrzeb firmy. Eklektyczna stylistyka wnętrz, pozwala na dużą elastyczność i tworzenie nowoczesnych przestrzeni odzwierciedlających rodzaj prowadzonej działalności i charakter marki, a jednocześnie służących efektywnej pracy - mówi Magdalena Bilczewska, architekt wnętrz.
Biurowiec MediaHUB zlokalizowany jest w centrum Łodzi. W bliskim sąsiedztwie znajdują się firmy z sektora nowych mediów, takie jak TOYA, Łódzkie Centrum Filmowe, Opus Film i klub Wytwórnia. Obiekt przeznaczony jest głównie dla firm z branż IT i kreatywnych, co odzwierciedla się w dużej dowolności aranżacji wnętrz.
Nasze wizualizacje są jedynie przykładową prezentacją, jak biuro w MediaHUB można urządzić. Bardzo ważna jest elastyczność, dlatego zapewniamy najemcom możliwość dowolnej aranżacji przestrzeni. Pozwala to na optymalne dostosowanie powierzchni do potrzeb oraz oczekiwań firmy i jej pracowników – podkreśla Marta Kruk.