Jeszcze kilkanaście miesięcy temu, uzyskanie przez dewelopera kredytu było niezwykle trudne – donosi „Rzeczpospolita”. Teraz otwierają się nowe możliwości. Z kredytowania będą mogły skorzystać te firmy, których projekty budowy biurowców czy centrów handlowych są rzetelnie przygotowane. Pieniądze otrzymają tylko projekty, które nie mają charakteru spekulacyjnego i nie powstają na rynku, gdzie jest dużą nadwyżka podaży – twierdzi prezes zarządu BRE Banku Hipotecznego.
Możliwe będzie również refinansowanie, choć banki są ostrożne i boją się problemów, które mogłyby przejąć w spadku po innym banku. Dlatego też wolą refinansować nowe projekty nieruchomościowe.
Także ubiegającym się o finansowanie, w celu zakupu już wynajętego biurowca (dobrze, żeby był wynajęty w całości) będzie łatwiej, gdyż da to gwarancję bankowi - że raty będą odprowadzane terminowo.
Potencjalnych kredytobiorców zniechęcają marże, które wciąż są wysokie. W 2008 r. wynosiły niewiele powyżej 1 proc. Teraz wahają się w granicach 2,5-3 proc. (plus wskaźnik WIBOR lub EURIBOR, w zależności od waluty kredytu).