Polska Izba Inżynierów Budownictwa ostrzega, że deregulacja zawodów może utrudniać młodym specjalistom drogę do pracy w zawodach związanych z budownictwem. Deregulacja dotyczy nie tylko zawodu architekta, lecz także wszystkich zawodów budowlanych. W założeniu miała ułatwiać ludziom młodym podjęcie pracy, trzeba jednak zadać sobie pytanie, czy spełniła te oczekiwania? Według mnie ‒ nie, a wręcz przeciwnie, nawet w niektórych przypadkach wydłuża tę drogę – uważa Andrzej Roch Dobrucki, prezes Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa. ‒ Jest szereg niedopowiedzeń prawnych, które komplikują sprawę.
Zgodnie z podpisaną przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Ustawą o ułatwieniu dostępu do wykonywania niektórych zawodów regulowanych do Izby Architektów przynależą wszystkie osoby posiadające pełne lub ograniczone uprawnienia do projektowania, uzyskane po 1 stycznia 1995 r. Branżę najbardziej dzieli spór o przynależność inżynierów konstruktorów do Izby Architektów, którym nowelizacja nadała niesprecyzowane uprawnienia do projektowania w zabudowie zagrodowej.
Andrzej Dobrucki uważa, że zawody inżyniera budownictwa i architekta powinny nawzajem się uzupełniać, a nie być konkurencyjne. Inżynierowie mają ograniczone uprawnienia projektowe architektoniczne, architekci natomiast - ograniczone uprawnienia konstrukcyjno-budowlane. Inżynier konstruktor jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo i prawidłowe zbudowanie budynku, podczas gdy architekt odpowiada wyłącznie za jego wygląd.
Przede wszystkim zawody regulowane to te zawody, które dotyczą spraw związanych z bezpieczeństwem życia, zdrowia i mienia ludności. Pytanie, czy architekt za to odpowiada? Odpowiedź jest jedna: architekt nie, inżynier tak – przekonuje prezes PIIB. ‒ Bryła budynku to nie tylko fundamenty, mury jako takie, kolorystyka, rozmieszczenie okien i kształt, lecz przede wszystkim to, co jest wewnątrz. Czyli cała forma instalacji technicznych wewnętrznych i ich funkcjonowanie, to, co się wiąże z nowoczesnością i właściwym wykorzystanie energii przez budynki pasywne, inteligentne.
Zobacz także: Kontrowersyjnych deregulacji ciąg dalszy
Polska Izba Inżynierów Budownictwa obawia się, że inżynierowie budownictwa, którzy w wyniku zmian ustawowych są teraz członkami Izby Architektów, nie będą właściwie reprezentowani przez ten samorząd. Izba Architektów jest bowiem przeciwna rozszerzaniu uprawnień projektowych.