Sprawa Lotniska w Modlinie zainteresowała opinię publiczną pod koniec 2012 roku, kiedy port lotniczy został zamknięty z powodu wadliwej nawierzchni pasa startowego. 18 czerwca 2013 roku generalny wykonawca zakończył prace na dwóch progach drogi startowej lotniska i przekazał ją inwestorowi. Jak informuje przedstawiciel firmy Erbud - Roboty na pasie zostały zrealizowane zgodnie ze sztuką budowlaną w oparciu o zatwierdzone przez inwestora receptury betonu cementowego. Zatwierdzenie przez inwestora receptur przyśpieszyło o kilka tygodni termin startu robót na pasie i realizację całego projektu.
Pierwotna umowa o budowę części lotniczej Lotniska Warszawa-Modlin została podpisana 14 września 2010 roku, a wartość prac wynosiła około 87 mln zł netto. Generalny wykonawca, firma Erbud S.A., był zobowiązany do wykonania między innymi modernizacji drogi startowej. Inwestorem Zastępczym została spółka Bud-Invent sp. z o.o. Podwykonawcą odpowiedzialnym za realizację progów betonowych drogi startowej była spółka DSH – Dospravni stavby a.s., podmiot zależny grupy budowlanej Metrostav. W czerwcu 2011 roku DSH przedstawił inwestorowi recepturę nawierzchni, która została zaakceptowana.
Droga startowa była realizowana przez podwykonawcę w okresie od czerwca do listopada 2011 roku. Według informacji firmy Erbud, według wstępnych analiz procesu realizacji inwestycji wykluczone zostały błędy wykonawcze oraz potwierdzono, że na podstawie dokumentacji i próbek można stwierdzić, że użyte materiały spełniają normy określone i wymagane prawem w Polsce. 6 czerwca 2012 roku Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego (MWINB) wydał pozwolenie na użytkowanie inwestycji.
Problemy pojawiły się pod koniec 2012 roku, kiedy to MWINB zakazał użytkowania części pasa startowego. Podstawą był art. 66 ust. 1 pkt 2 i ust. 2 w związku z art. 83 ust. 3 [D4] ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane, tj.: „(…)stwierdzenie, że obiekt budowlany jest użytkowany w sposób zagrażający życiu lub zdrowiu ludzi, bezpieczeństwu mienia lub środowisku (…)”.
Naprawy trwały do 5 stycznia, a od 16 stycznia lotnisko miało wznowić działalność. Jednak według ekspertyzy MWINB, naprawy nie były wystarczające. Piotr Okienczyc, Prezes Zarządu Lotniska Warszawa/Modlin podkreślił wtedy - Jak widać wybrany w przetargu inwestor zastępczy nie sprawdził się, dlatego zdecydowaliśmy się jeszcze bardziej wzmocnić nasz wewnętrzny nadzór nad wykonawcą. W tym celu nawiązaliśmy współpracę z dodatkowymi specjalistami, którzy pracowali przy budowie wielu lotnisk w naszym kraju. Ponadto, aby mieć pewność co do przyjętych technologii, chcemy też skonsultować plany ERBUD S.A. z wojewódzkim inspektorem nadzoru budowlanego. Zwrócił również uwagę na roszczenia względem generalnego wykonawcy i inwestora zastępczego - Mamy ekspertyzy prawne, które potwierdzają zasadność naszych roszczeń wobec obu firm zaangażowanych w realizację pasa startowego. Będziemy domagać się zarówno pokrycia szkód, jak również korzyści utraconych.
W lutym firma Erbud przedstawiła harmonogram napraw, który został pierwotnie uznany za zbyt długi. 20 lutego generalny wykonawca przedstawił poprawiony harmonogram, zaakceptowany tym razem przez Zarząd portu lotniczego. Pojawiły się jednocześnie różnice opinii w kwestii technologii napraw. Oficjalne stanowisko inwestora w tej kwestii brzmiało: Dokumenty przesłane (...) do Lotniska Warszawa/Modlin przez ERBUD zawierają harmonogram prac naprawczych progów drogi startowej w technologii betonowej, czyli takiej jakiej oczekiwał port lotniczy. Jednocześnie wykonawca wciąż rekomenduje technologię asfaltobetonową, której Lotnisko Warszawa/Modlin nie bierze już pod uwagę.
Na początku marca 2013 roku pojawiło się oświadczenie inwestora, który poinformował - Zarząd Spółki Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin z przykrością odnotowuje fakt, że po raz kolejny od czasu ujawnienia wad drogi startowej, przedstawiciele ERBUD SA podejmują próby negocjacji i wywierania nacisku na Zarząd Spółki za pośrednictwem mediów. Jednocześnie rozpoczęcie prac naprawczych zostało wyznaczone na 11 marca, a ich zakończenie – na 31 maja 2013 roku. Przekazanie inwestorowi drogi startowej odbyło się 18 czerwca 2013 roku.
Generalny wykonawca przekazał kosztorys mówiący, iż prace na przełomie grudnia i stycznia 2013 roku wyniosły około 450 000 zł, które to koszty pokryje podwykonawca, firma DSH.
Zamknięcie lotniska spowodowało duże starty dla biznesu, który rozkwitł wokół nowego portu lotniczego. Dodatkowo, dwie linie lotnicze, które rozpoczęły operacje na lotnisku w Modlinie – Wizzair i Ryanair – musiały przenieść je na czas napraw na lotnisko Chopina w Warszawie.