Z pozoru niewielki problem, jakim jest zły system rezerwacji sal konferencyjnych w ferworze codziennych obowiązków może urosnąć do problemu przez duże „P”. I to nie tylko w wymiarze organizacyjnym, ale także finansowym. Czy da się temu zaradzić? Czy można uniknąć wyrzucenia 2 milionów złotych w błoto i poprawić organizację pracy w biurze? Wreszcie, czy da się zrobić coś, by małe problemy biurowe nie urastały do rangi wielkich wyzwań?
– Oczywiście, że można. Wystarczy pomyśleć o tym, by do biura wprowadzić nowoczesne narzędzia wspomagające zarządzanie nim. To ułatwi i usprawni organizację pracy, podniesie wydajność i komfort pracowników i zaoszczędzi pracodawcy sporo pieniędzy – mówi Karol Kloc, Business Analyst komórki Smart City gliwickiej firmy Future Processing.
Takim rozwiązaniem jest Future Office – proste i funkcjonalne narzędzie pozwalające na kontrolę i zarządzanie salami konferencyjnymi. Co więcej, aplikacja na smartfony umożliwia, błyskawiczne zgłaszanie codziennych biurowych problemów związanych z użytkowaniem pomieszczeń.
- 1
- 2