PKM ma rzeczywiście szansę być dla Trójmiasta tym, czym dla Warszawy jest druga linia metra. Przede wszystkim przełoży się bezpośrednio na większą mobilność obecnych i potencjalnych pracowników trójmiejskich firm i połączy kolejne obszary metropolii. To następny kamień milowy rozwoju pomorskiej infrastruktury i dodatkowy argument za wyborem Trójmiasta przez inwestorów.
Powstanie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej sprzyja także rozwojowi Olivia Business Centre i komfortowi osób pracujących na terenie naszego centrum biurowego. Już w tym momencie wiele osób dojeżdża do pracy w obrębie OBC za pomocą środków komunikacji miejskiej. Powstanie PKM wiąże się dla części z nich z mniejszą liczbą przesiadek i krótszymi czasami dojazdu. Dla naszych obecnych i przyszłych Rezydentów oznacza to z kolei większe zadowolenie, a co za tym idzie – produktywność personelu. Nawet mieszkańcy Trójmiasta, którzy nie będą osobiście korzystać z PKM, w dłuższym okresie z pewnością odczują poprawę jakości życia z powodu odciążenia niektórych arterii drogowych.
Rozwój infrastruktury komunikacyjnej, uczelni, portu lotniczego, kolejnych centrów biznesowych i usługowych – to część wielkiego trójmiejskiego boomu, najlepszego czasu na inwestycje w tym regionie. Jestem przekonany, że w obliczu tak intensywnego progresu Trójmiasto może konkurować z Warszawą, Krakowem czy Poznaniem o status metropolii najbardziej sprzyjającej rozwojowi biznesu.