Rewitalizacja to nie taka prosta sprawa. Wiąże się ona m.in. z dodatkowymi procedurami, utrudnieniami podczas budowy czy z większymi kosztami. Jednak mimo to coraz częściej biorą w niej udział podmioty prywatne, np. deweloperzy. Co ich przyciąga?
Jednym z czynników jest np. lokalizacja, bowiem często rewitalizowane przestrzenie znajdują się w najlepszych regionach miasta. Ważna jest także historia. Starsze obiekty niejednokrotnie mają swój niepowtarzalny klimat, który stanowi wartość dodaną projektów. Działki w dobrej lokalizacji są dużą wartością. Często znajdują się na nich obiekty z ciekawą historią, które z różnych przyczyn doprowadzone zostały do stanu dużego zniszczenia. Warunki techniczne często są trudne do przewidzenia i mają olbrzymi wpływ na finalne koszty - w zależności od tego, koszty dodatkowe przy rewitalizacji wahają się od 10 proc. do nawet 150 proc. – mówi architekt Marek Kotowski z firmy Bouygues Immobilier Polska.
Przykładem może jedna z inwestycji Bouygues Immobilier Polska. Firma ta zakupiła zaniedbaną działkę przy ul. Jagiełły we Wrocławiu, na której znajdowała się stara kamienica. Niegdyś w miejscu tym działała gospoda Zum Bürgerwerder. W ostatnich latach działka była niezagospodarowana, a kamienica niszczała. Dzięki prywatnemu inwestorowi może otrzymać „drugie życie”. To miejsce z charakterem, dlatego zależy nam, aby przywrócić mu dawną świetność. Uzupełnimy kwartał zabudowy, zachowamy klimat i urbanistyczną skalę. To działania trudne, ze względu na renowację dawnej zabudowy, ale tym bardziej wartościowe. Prowadzimy je z szacunkiem dla historii, elementy nowoczesne traktując jako płynne uzupełnienie – mówi Łukasz Paryś, dyrektor wrocławskiego oddziału Bouygues Immobilier. Przystępując do prac Bouygues Immobilier wykonał ekspertyzę techniczną, a także projekt zabezpieczenia historycznej części. Następnie specjalistyczna firma zajęła się częściową rozbiórką budynku. Prace były przeprowadzane maszynowo, a także ręcznie. By elewacja nie runęła podczas prac budowlanych, powstała konstrukcja wsporcza. Dodatkowo stale prowadzony jest monitoring geodezyjny. Koszt, który ponosi inwestor w związku z rewitalizacją wynosi około 1 miliona złotych, nie wliczając budowy nowej części kompleksu.