Polski oddział firmy Pegasystems w Krakowie działa od 2005 r. Do niedawna jej biuro znajdowało się w budynku A kompleksu Bonarka for Business. W związku z planami dalszego rozwoju firma zdecydowała się na przeprowadzkę do obiektu C, zwiększając wynajmowaną powierzchnię z 1500 mkw. do 5000 mkw.
To jest Wasza przestrzeń, która nie jest jeszcze skończona i nie będzie, bo ona będzie cały czas dostosowywać się do Was. To Wy będziecie ją współtworzyć. Mamy nadzieję, że będzie to miejsce, do którego będziecie uwielbiać przychodzić. Chcemy by wpłynęło ono pozytywnie na Waszą pracę i kreatywność — powiedział Mike Pyle, Senior Vice President, podczas uroczystego otwarcia nowej siedziby firmy Pegasystems w Bonarka for Bussines.
Firma Pegasystems jest producentem oprogramowania wspierającego przedsiębiorstwa. Firma zatrudnia ponad 4000 osób na całym świecie, w tym ponad 200 w Krakowie. Firma planuje kolejne rekrutacje. Nowe biuro znajdujące się w kompleksie Bonarka for Business przeznaczone jest nawet dla 400 pracowników.
Nowe biuro zostało zaaranżowane w ten sposób, by gwarantować możliwość komfortowej pracy. Na 4 piętrach znajdują się stanowiska pracy wyposażone w najwyższej klasy urządzenia. Nie brakuje także miejsc, w których pracownicy mogą odpocząć – każde z pięter biura posiada strefy chillout’u. Odpowiadając na potrzeby pracowników firmy, projektanci zadbali o to, żeby w krakowskiej siedzibie Pegasystems nie brakowało przestrzeni dedykowanych spotkaniom. Co ciekawe, licznym salom konferencyjnym zostały nadane nazwy różnych miejsc. Cała powierzchnia wyposażona jest w system maskowania dźwięku (ang. sound masking system), który generuje delikatny szum tłumiący dźwięki z otoczenia i tym samym zapewnia większy komfort pracy. Skupiliśmy się na tym, żeby stworzyć jak najlepsze warunki pracy, przestronne przestrzenie typu open space, pomieszczenia socjalne, mniejsze i większe sale konferencyjne, wszystko powstało w odpowiedzi na badanie, jakie przeprowadziliśmy wśród pracowników w zeszłym roku, pytając ich o to, co jest dla nich ważne i czego potrzebują na co dzień — mówi Jarosław Maślanka, dyrektor krakowskiego oddziału.