W kwadracie ulic Grzybowska-Wronia-Chłodna-Krochmalna, czyli na warszawskiej Woli deweloper postanowił stworzyć przestrzeń, w której użytkownicy znajdą wszystko, co jest im potrzebne do codziennego funkcjonowania.
Po latach zwracamy stolicy Browary Warszawskie w zupełnie nowej odsłonie. Taka inwestycja wymaga doświadczenia i odwagi, dlatego to wyzwanie podejmujemy właśnie my, lider na polskim rynku nieruchomości – powiedział Nicklas Lindberg, prezes Echo Investment.
Browary Warszawskie będą mieć 100 000 mkw. powierzchni, 50 000 mkw. biur oraz 1000 mieszkań. To będzie przestrzeń tętniąca życiem, w której będzie można i mieszkać, i pracować, i robić zakupy, i bawić się – po prostu być. Te wszystkie funkcje będą realizowane w jednym miejscu – dodał Nicklas Lindberg, prezes Echo Investment.
Funkcje mieszkalne i wypoczynkowe Browarów Warszawskich nawiązywać będą do jeszcze wcześniejszej historii warszawskiej Woli. Była ona dzielnicą sadów i ogrodów zanim przekształciła się w zagłębie przemysłowo-biurowe. Od chwili swojego powstania w 1846 roku Browary Warszawskie zawsze przyciągały innowatorów i liderów, takich jak kolejni właściciele firmy, przedstawiciele rodzin Schiele i Haberbusch. To właśnie tutaj wprowadzano innowacyjne technologie, jak maszyny parowe oraz laboratoryjne wręcz podejście do produkcji złotego trunku. To tutaj sięgnięto po nowoczesne narzędzia marketingowe, jak budowa marki firmy. To wreszcie właściciele Browarów Warszawskich byli forpocztą trendu dzisiaj znanego jako odpowiedzialność społeczna biznesu: jako pierwsi wprowadzili płatne urlopy, opiekę zdrowotną i przyzakładowe przedszkola, a wszyscy pracownicy firmy mogli liczyć na godziwe, ponadprzeciętnie wysokie zarobki. To wreszcie rodziny Schiele i Haberbusch, jako znani mecenasi sztuki, aktywnie wspierali kulturę. Podobnie jak w przeszłości, nowe Browary Warszawskie stanowić będą ‘space for leaders’, czyli przestrzeń dla liderów zmian, oferując im najlepszą przestrzeń do życia i pracy, w której będą mogli realizować swoje potrzeby kulturalne, artystyczne, rozrywkowe czy kulinarne – dodał Nicklas Lindberg.