Nie mamy określonych celów sprzedaży na kolejne lata. Interesuje nas stabilny wzrost, zapewnienie stabilnych marży i obrót przynajmniej na poziomie około 1 mld euro rocznie – mówi Wojciech Trojanowski, członek zarządu Strabagu. ‒ Dla nas najważniejszy jest stopniowy, długofalowy wzrost i bycie z jednym z liderów w każdym z tych segmentów rynku budownictwa.
Strabag będzie aktywnie działał w czterech obszarach: kontraktach drogowych (w tym roku firma podpisała umowy na niemal 2 mld zł) i kolejowych, inwestycjach samorządowych oraz budownictwie kubaturowym. Ten ostatni obszar ma generować nawet jedną czwartą przychodów Strabagu.
Te plany wiążą się ze zwiększeniem zatrudnienia. Wojciech Trojanowski podkreśla, że branża budowlana od pewnego czasu boryka się z niedoborem odpowiednich pracowników. Mamy wszyscy ograniczone zasoby wykwalifikowanej kadrę, dlatego musimy o nią dbać – zwraca uwagę Trojanowski. ‒ Myślę, że będziemy zwiększać zatrudnienie w zakresie stanowisk technicznych oraz finansowych i administracyjnych. Będziemy również zwiększać w kolejnych latach zatrudnienie pracowników fizycznych.
Więcej miejsc pracy to także wynik coraz lepszych marż. W latach 2012-2013 były one bardzo niskie, ale obecnie, jak podkreśla członek zarządu Strabag, dają one szanse na dobry zarobek. Z optymizmem patrzymy w kolejne lata, po pierwsze z racji dopływu pieniędzy na infrastrukturę, po drugie z racji inwestycji prywatnych w różne zakresy budownictwa kubaturowego – przekonuje Wojciech Trojanowski.
Na rynek wpływ będą miały też projekty partnerstwa publiczno-prywatnego, które mają z czasem zastąpić środki unijne. Uważam, że dla firmy budowlanej wchodzenie w projekty PPP, gdy kwota usług budowlanych jest poniżej 50 mln zł, to koszt przygotowania tego typu projektu jest zbyt duży – ocenia Trojanowski.
Przy projektach PPP bardzo jasno musi zostać sprecyzowany podział ryzyka pomiędzy wykonawcę a zamawiającego publicznego, a warunki współpracy muszą zostać jasno określone już na wstępnym etapie postępowania.
Grupa STRABAG weszła na polski rynek pod koniec lat 80-tych realizacją projektu hotelowo-biurowego i centrum kongresowego LIM Center w Warszawie. Pierwszym własnym projektem realizowanym w Polsce przez firmę jest Astoria - powstająca w Warszawie inwestycja o powierzchni 28 000 mkw. (17 600 mkw. biur i 1400 mkw. przeznaczonych na funkcję handlową).