Nastroje wśród polskich przedsiębiorców ulegają poprawie, jak wynika z badań przeprowadzonych przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości w ramach Panelu Polskich Przedsiębiorców. Wykazują one, iż kryzys zmienił sposób myślenia właścicieli firm i zmusił do poszukiwania przewagi nad konkurencją.
Aż 60 proc. badanych przedsiębiorców odczuło pogorszenie swojej sytuacji finansowej w ciągu ostatniego roku. Jednak co trzeci badany widzi szanse na ożywienie w najbliższym kwartale. Te dane zgadzają się z innym badaniem, które Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości prowadziła we współpracy z Małopolską Szkołą Administracji Publicznej w ramach programu Szybkiego Reagowania. Oba pokazują, że kryzys mamy już za sobą, a jego szczyt przypadł na przełom 2012 i 2013 roku – potwierdza prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, Bożena Lublińska-Kasprzak.
Ponad połowa (51 proc.) przedsiębiorców uważa, iż kryzys ekonomiczny w Polsce zakończy się w ciągu 2-3 nadchodzących lat. Aby prezentować takie dane, należy jednak wyjaśnić, co ankietowani rozumieją pod pojęciem „kryzys”. Odpowiada na to prof. Witold Orłowski, współautor raportu i ekonomista: Część z nich pojmuje kryzys jako trudne warunki prowadzenia działalności gospodarczej. Moment w gospodarce jest trudny, jeżeli chodzi o rynek krajowy, ale większość firm mówi: „jakoś sobie dajemy radę”.
Czy tak jest w istocie? Prof. Orłowski twierdzi, iż raport jest rzeczywistym odzwierciedleniem nastrojów na rynku, w szczególności wśród małych i średnich przedsiębiorstw. Wyniki badania wskazują, iż osoby zarządzające firmami zdobyły w czasie kryzysu nowe umiejętności, takie jak rozważne podejmowanie decyzji, poprzedzone głębokimi analizami sytuacji panującej na rynku. Przede wszystkim pilnujemy kosztów, ale nie płacowych, czyli nie mieliśmy do czynienia z masową presją na zmniejszanie kosztów płacowych, na obniżanie płac albo zwalnianie ludzi. Szukamy lepszego dojścia do klientów, oferujemy zniżki, szukamy nowych klientów i porozumień z nowymi firmami – mówi profesor.
Istotne jest również, iż przedsiębiorcy szukają nowych możliwości inwestycyjnych, przy czym widzą je zarówno w nowych rynkach, jak i innowacyjnych produktach. Po raz pierwszy udało nam się uzyskać informację, że przedsiębiorcy w momencie pogorszenia koniunktury nie tylko ograniczają koszty, ale również poszukują możliwości rozwoju. Część z nich widzi możliwości zatrudniania nowych osób i planuje działania o charakterze rozwojowym – skomentowała Bożena Lublińska-Kasprzak.
Siedmiu na dziesięciu ankietowanych inwestować chce przede wszystkim w środki trwałe. Wielu respondentów planuje również postawić na rozwój nowych produktów i usług. Ponad 40 proc. przedsiębiorców zamierza zainwestować w kadrę pracowniczą. Firmy potrafią się dostosowywać do działania w trudnych warunkach – komentuje prof. Witold Orłowski. Pewnie dlatego Polska była zieloną wyspą na tle wszystkich innych krajów Unii Europejskiej w ciągu minionych pięciu lat - dodaje.
Jak sytuacja wygląda w rzeczywistości, każdy właściciel firmy może ocenić z doświadczenia.