Dobra lokalizacja jest jednym z kluczowych elementów mających wpływ na przyciągnięcie sporej liczby najemców. Komercjalizacja na wysokim poziomie obiektów biurowych, do których dojazd jest utrudniony jest niemal niemożliwa. Inteligentny system transportowy ma za zadanie przede wszystkim zmniejszyć korki, zredukować emisję spalin oraz ograniczyć hałas.
– Dobra komunikacja jest bezcenna dla biznesu. To nie tylko kwestia oszczędności paliwa, ale jest to również dostępność. Jeżeli mamy firmę, gdzie trudno jest przyjechać, gdzie nie ma miejsca, by zostawić samochód, siłą rzeczy obniża to nasze szanse konkurencyjne. Idzie się tam, gdzie łatwy jest dojazd – zaznacza w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria prezes Krajowej Izby Gospodarczej Andrzej Arendarski.
Polskie miasta coraz częściej zdają sobie z tego sprawę i wdrażają inteligentne systemy transportowe, pozwalające projektować przestrzeń miejską tak, aby minimalizować problemy komunikacyjne. Tego typu rozwiązania działają już między innymi w Łodzi i Katowicach.
– Bez tych rozwiązań miasta zaczną się korkować i będzie bardzo trudno żyć. Władze innych metropolii zaczną je wdrażać, kiedy przez miasto nie da się już przejechać – uważa Andrzej Arendarski. – Łódź szczególnie zasługuje na dostrzeżenie i docenienie, ponieważ tam wszystkie zmiany są wprowadzane planowo. Siłą rzeczy dzięki takim zmianom kierowcy są mniej zdenerwowani, mniej pieniędzy tracą na stanie w korkach.
Jak podkreśla prezes Krajowej Izby Gospodarczej w ogonie wyścigu po nowoczesne rozwiązania stosowane w projektowaniu miasta znajduje się Warszawa.
– Mamy wieloletnie problemy z budową obwodnicy. Dzisiaj to są już budowy zaczęte, ale posuwa się to znacznie wolniej niż byśmy chcieli. Często bardzo długo musimy czekać na wjazd do miasta czy na wyjazd z niego – tłumaczy Andrzej Arendarski.