Podstawowa reguła projektowania wnętrza biurowego brzmi: biuro jest wizytówką firmy. Zasada „pierwszego wrażenia” obowiązuje również w tym przypadku – pierwsze odczucie potencjalnego kontrahenta czy klienta zostanie z nim na długo. Wykończając siedzibę firmy, warto więc poszukać niebanalnych, przyciągających wzrok rozwiązań. Jeszcze kilka lat temu wielu architektów nawiązywało do logo firmy oraz jego barw, teraz jednak powstają wnętrza szyte na miarę instytucji, profilu jej działalności oraz ludzi ją tworzących. Jeśli chcemy podkreślić indywidualizm miejsca, okładziny kamienne spełnią to zadanie w stu procentach.
Styl skandynawski czy klasyczna elegancja?
Wykończając wnętrze za pomocą kamienia, powinniśmy dostosować się do zasady „less is more”. Kamień jest materiałem dominującym, mocnym akcentem przykuwającym uwagę, dlatego też nie powinniśmy stosować go na wszystkich ścianach w pomieszczeniu. Wystarczy, jeśli okładzina stanie się „motywem przewodnim” miejsca – wykończmy w ten sposób ścianę w sali konferencyjnej, fragment ciągnący się przez cały hol, detale w recepcji, ściankę w pomieszczeniu typu open space przeznaczonym na realizowanie wspólnych projektów… Kamień w przestrzeniach biurowych najlepiej sprawdza się w strefach wejściowych- recepcjach, hallach czy foyer – podpowiada arch. Karolina Radoń z pracowni projektowej Karolina Radoń Design. Jest ekskluzywny, nadaje wnętrzu charakter klasycznej elegancji i pewnej wytworności. Dobrze pasuje do miejsc, w których prezentujemy wyroby firmy, certyfikaty, nagrody, jak również, w których gościmy naszych klientów czy kontrahentów.
Pozwólmy, aby o charakterze wnętrza zadecydowały detale, aby to one nadały biuru odpowiedni ton. Okładziny kamienne oraz kamieniopodobne znakomicie sprawdzą się w nieco ascetycznym biurze, szczególnie w chętnie wykorzystywanych stylizacjach skandynawskich czy minimalistycznych. Oczywiste będzie tu nawiązanie do natury, jej prostoty, dlatego też kamień stworzy harmonijny duet z innymi naturalnymi materiałami, jak drewno. Z drugiej strony, świetnie wpisuje się w styl postindustrialny, podkreślając surowość betonu; kamień podkreśli również aranżacje w stylu śródziemnomorskim, przywodząc na myśl spacery urokliwymi, sycylijskimi uliczkami. Jak się okazuje, to materiał uniwersalny i niosący w sobie wiele znaczeń.
Zamiast kamienia
Alternatywą dla kamienia są okładziny z konglomeratów kamiennych, które idealnie imitują naturalne materiały, nie ustępując im pod względem trwałości, wytrzymałości i jakości. Autentyczny wygląd zawdzięczają naturalnym kruszywom i barwnikom oraz wymagającemu procesowi ręcznej obróbki. Oprócz naturalnego wyglądu kamień dekoracyjny przekonuje do siebie inwestorów również z innego powodu. Znakomicie chroni ściany przed uszkodzeniami i zabrudzeniami, co jest szczególnie ważne w przypadku często uczęszczanych traktów komunikacyjnych, np. w holu łączącym dwie części biura.
Prosta pielęgnacja
W przeciwieństwie do produkcji, montaż nie jest już tak czasochłonny, chociażby z uwagi na mniejszy niż w przypadku okładzin naturalnych ciężar elementów. Wystarczy oczyścić ścianę, zaimpregnować ją specjalnym środkiem, wyznaczyć poziom i po dokładnym wyschnięciu przykleić płytki. Po wyklejeniu płytek, po 14 dniach, ścianę należy zaimpregnować specjalnym impregnatem, jak np. Żywy Kolor do kamienia Stegu, który pomaga w utrzymaniu okładziny w czystości i ułatwia codzienną pielęgnację – tłumaczy Jacek Wróbel, kierownik Biura Projektów Stegu Sp. z o.o. Dla pewności impregnację można wykonać dwukrotnie w odstępie doby. Codzienna pielęgnacja okładzin również nie jest pracochłonna, inwestorzy nie muszą więc obawiać się, że będą się z nią wiązać dodatkowe koszty. Wystarczy przecieranie okładziny suchą ściereczką w przypadku płytek gipsowych oraz wilgotną w przypadku płytek betonowych. Do utrzymania ściany w czystości można wykorzystać również odkurzacz – podkreśla Jacek Wróbel.
Prawidłowo konserwowana okładzina kamieniopodobna swoim wyglądem niczym nie różni się od kamienia naturalnego - najczęściej wybierana jest ze względu na niższą cenę. Z drugiej strony, niektóre gatunki kamienia mogą przekonać nas do siebie odpornością na uszkodzenia mechaniczne oraz wilgoć. Wybierając okładzinę, weźmy więc pod uwagę miejsce oraz warunki montażu.